Reklama

Wygrana Trumpa wyhamuje rynek samochodów elektrycznych

Przyszłe decyzje w przemyśle motoryzacyjnym USA będą zapadać w zależności od ostatecznego wyniku wyborów. Zwycięstwo Donalda Trumpa odsunie w czasie realizację ambitnych celów klimatycznych.

Publikacja: 05.11.2024 18:14

Wygrana Trumpa wyhamuje rynek samochodów elektrycznych

Foto: Reuters

Wybory prezydenckie w USA będą miały przełożenie na sytuację w branży motoryzacyjnej. Według analiz S&P Global, przynajmniej do czasu ogłoszenia ostatecznych wyników, ten kluczowy dla amerykańskiej gospodarki sektor ogarnie niepewność i brak strategicznych decyzji. Producenci samochodów będą je najprawdopodobniej opóźniać do czasu, aż będą mieć jasność co do priorytetów nowej administracji oraz składu Kongresu. Dopiero wtedy zaczną planować nowe produkty oraz inwestycje.

Restrykcje wobec Chin zostaną

Analiza S&P Global zakłada, że nie zmieni się polityka wobec ekspansji przemysłu motoryzacyjnego Chin. Tak Demokraci jak i Republikanie cały czas wyrażają obawy dotyczące konkurencyjnego zagrożenia ze strony chińskich producentów samochodów, a także chińskiej technologii, zwłaszcza w przemyśle bateryjnym, oferującej tańsze produkty. To pozwoli utrzymać zarówno cła mające chronić przed nimi amerykański rynek jak również inne środki hamujące import z Chin.

Dużą niewiadomą pozostają natomiast zwolnienia regulacyjne w Kalifornii oraz jej dalszych możliwości ustalania własnych norm emisji gazów cieplarnianych. To obecnie kwestia sporna dzieląca obie opcje polityczne, a jej przyszłość może zależeć od nowego prezydenta. Według oceny S&P Global, administracja republikańska może dążyć do wyeliminowania tego zwolnienia, co wpłynęłoby na przepisy dotyczące emisji na szczeblu krajowym.

Czytaj więcej

Jak giełdy mogą zareagować na wynik wyborów w USA?

Szykuje się legislacyjny impas

Niezależnie od tego, która partia wygra Biały Dom, oczekuje się podzielonego Kongresu. To z kolei może skutkować impasem legislacyjnym i utrudnić znaczące zmiany w kluczowych przepisach, takich jak ustawa o redukcji inflacji, wpływając na finansowanie zachęt dla pojazdów elektrycznych i innego wsparcia sektora motoryzacyjnego.

Reklama
Reklama

S&P zakłada, że jeśli zwycięży Trump, a Izba Reprezentantów i Senat będą podzielone, to zostanie podjęta decyzja o zamrożeniu przepisów dotyczących emisji obejmujących lata 2028–2032. - Nasza prognoza takiego scenariusza zakłada, że udział w rynku pojazdów elektrycznych sięgnie 29 proc. do 2030 r. Zmiana przepisów dotyczących emisji zmniejszy nacisk na elektryfikację, a doprowadzi do wzrostu produkcji aut spalinowych i hybrydowych.

Popyt na elektryki słabnie

Jak dotąd, rynek samochodów elektrycznych w USA rozwija się gorzej od oczekiwań. Producenci, jak Tesla i Ford musieli przyciąć ceny, a General Motors bierze pod uwagę powrót do hybrydy plug-in, co oznaczałoby odejście od wcześniejszych planów przestawienia się od razu na samochody wyłącznie bateryjne. Z kolei amerykańska Agencja Ochrony Środowiska EPA rozważa złagodzenie stawianych producentom wymagań dotyczących sprzedaży większej liczby e-aut i rezygnację z agresywnych planów odchodzenia od napędów spalinowych.

Niezależnie od sprawującej władzę partii politycznej, rynek amerykański potrzebuje większej liczby pojazdów w przystępnych cenach. Ocenia się, że branża motoryzacyjna, choć powoli, ma odpowiedzieć na to zapotrzebowanie.

Transport
Airbus w kryzysie, Boeing wraca silniejszy. Role się odwróciły
Transport
Rosyjska ruletka lotnicza. Naprawdę strach latać
Transport
Kłopoty z A320 nie mają końca. Airbus tnie prognozę dostaw
Transport
Białoruś znów będzie śledzić tiry z Unii. Wprowadza plomby nawigacyjne
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Transport
To będzie zima stulecia. Wysyp połączeń na polskich lotniskach
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama