Poniedziałkowe nadzwyczajne walne zgromadzenie PKP Cargo dokonało istotnych zmian w statucie, zwłaszcza w zakresie powoływania i odwoływania członków władz kolejowej firmy. Przegłosowano m.in. uchwałę zwiększającą z pięciu do sześciu osób maksymalną liczbę osób mogących wchodzić w skład zarządu. Ponadto zdecydowano, że w tym organie spółki nie będzie zasiadał żaden przedstawiciel pracowników. Do tej pory załoga mogła powoływać jednego swojego przedstawiciela.
Zarząd PKP Cargo ma być bardziej profesjonalny
„W związku z ogromną skalą wyzwań, które stoją w najbliższych latach przed PKP Cargo, a także mając na uwadze wielkość spółki i całej grupy kapitałowej, w najbliższych latach trzeba wzmocnić kompetencje zarządu. Dlatego zaproponowane zostało zwiększenie liczebności zarządu o jedną osobę i rezygnacja z wyboru jednego członka zarządu spośród kandydatów przedstawionych przez pracowników spółki” - mówi cytowany w komunikacie prasowym Marcin Wojewódka, p.o. prezesa PKP Cargo. Dodaje, że to umożliwi większą specjalizację i lepszy podział zadań pomiędzy członków zarządu. Ma też pomóc w sprawny i profesjonalny sposób przeprowadzić firmę przez najbliższe wyzwania.
Czytaj więcej
Zarząd bez związkowców, będzie także mniejsza reprezentacja pracowników w radzie nadzorczej.
Statut w nowym brzmieniu ograniczył skład rady nadzorczej. Dotychczas organ ten mógł liczyć od 11 do 13 członków. Teraz będzie ich od siedmiu do dziewięciu. Ponadto liczba przedstawicieli pracowników zmalała z trzech do jednego.
„Udział pracowników w radzie nadzorczej jest cenny, jednak po wielu latach funkcjonowania PKP Cargo jako spółki publicznej może zostać zmniejszony do jednego przedstawiciela. Spółka jako notowana na giełdzie, podlega najwyższym rygorom informacyjnym i przejrzystości, stąd udział trzech przedstawicieli pracowników w radzie nadzorczej wydaje się nieproporcjonalnie duży i nadmierny” - stwierdził Wojewódka.