Reklama
Rozwiń

Odbudowa dróg i torów po powodziach pochłonie miliardy

GDDKiA, czekając na kolejną falę powodziową, monitoruje drogi i mosty m.in. w pobliżu Odry, Nysy Kłodzkiej i rzeki Bóbr. Kolej odwołuje pociągi na lokalnych liniach, rosną opóźnienia.

Publikacja: 17.09.2024 04:30

W kompletnie zalanych miastach może być konieczna odbudowa większości drogowej infrastruktury.

W kompletnie zalanych miastach może być konieczna odbudowa większości drogowej infrastruktury.

Foto: PAP/Maciej Kulczyński

Jak dotąd sieć dróg ekspresowych i autostrad pozostaje przejezdna, nie ma na niej zniszczeń ani uszkodzeń. Gorzej z drogami krajowymi, gdzie największe problemy występowały w trzech województwach: opolskim, śląskim oraz dolnośląskim. – Tam, gdzie woda opada, oceniany jest stan techniczny dróg i obiektów, szacowane są szkody oraz planowane naprawy – informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, która została włączona w system zarządzania kryzysowego i przygotowuje się do kolejnej fali powodzi. – Mamy dostęp do informacji i raportów Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej oraz Wód Polskich, wiemy, z jakimi ilościami wody będziemy musieli się zmierzyć w najbliższych dniach – poinformował „Rzeczpospolitą” Szymon Piechowiak z Biura Generalnego Dyrektora GDDKiA.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Transport
Miliard euro zapłacili Rosjanie za części zamienne do airbusów i boeingów
Transport
Niemcy testują superszybkie pociągi. Jest nowy rekord prędkości
Transport
Pierwszy pociąg z Warszawy do Chorwacji dotarł do Rijeki
Transport
LOT i Lotnisko Chopina odzyskują pasażerów transferowych. Muszą zapełnić CPK
Transport
Złodzieje zablokowali pociągi Eurostar. Linia zaleca pasażerom odłożenie podróży
Transport
PKP Cargo zamierza pozbyć się zbędnych węglarek. Trafią na złom