Koniec wyścigów tirów na polskich drogach. Rząd szykuje radykalny zakaz

Rząd chce zakazać tirom wyprzedzania na 5 tys. km ekspresówek i autostrad.

Publikacja: 25.05.2023 03:00

Koniec wyścigów tirów na polskich drogach. Rząd szykuje radykalny zakaz

Foto: Adobe Stock

W czwartek odbędzie się w sejmowej Komisji Infrastruktury pierwsze czytanie nowelizacji ustawy o autostradach płatnych, z zakazem wyprzedzania dla pojazdów ciężarowych o dopuszczalnej masie całkowitej ponad 3,5 t. Jeszcze w czwartek wieczorem ma ona trafić pod obrady plenarne Sejmu, a już w piątek ma się odbyć głosowanie.

Zakaz „wyścigów słoni”, czyli ciężarówek wyprzedzających się kilometrami, to pomysł Ministerstwa Infrastruktury, które chce zwiększyć płynność i bezpieczeństwo ruchu na dwupasmówkach. Nie dotyczyłby wyprzedzania pojazdów, które poruszają się z „prędkością znacznie mniejszą od dopuszczalnej” dla ciężarówek powyżej 3,5 t, a także „pojazdów wykonujących na drodze prace porządkowe, remontowe lub modernizacyjne wysyłających żółte sygnały błyskowe”.

Czytaj więcej

Powolne ciężarówki mają wkrótce zniknąć z lewego pasa

Przewoźnicy są zakazowi przeciwni. – To nieelastyczne rozwiązanie, które wpłynie na zmniejszenie efektywności transportu – uważa Wojciech Sieńko, przedsiębiorca z Wrocławia. – Na trasie kierowcom ciężarówek zabraknie 10–15 minut i kilka takich opóźnień może spowodować, że towar nie zostanie dowieziony na czas. Spadnie efektywność transportu. Nie wolno karać ciężarówek za to, że przeszkadzają osobówkom – dodaje Sieńko.

Denerwuje się także Władysław Frasyniuk, od lat 90. prowadzący firmę transportową: – Politycy wprowadzili ograniczniki prędkości i stąd ten problem z wyprzedzaniem, od lat mamy znaki zakazujące wyprzedzania i od lat jest problem z egzekucją zakazu. My mamy coraz większy problem z dojechaniem na czas (ogranicza nas czas pracy kierowcy i inne regulacje) – wskazuje Frasyniuk.

Czytaj więcej

Michał Płociński: Trzeba zwolnić, ale nie tiry

Radca prawny Paweł Smoręda wskazuje, że zapis o „znacznie mniejszej prędkości” pozwalającej kierowcy ciężarówki wyprzedzać jest wadliwy. – Co znaczy prędkość „znacznie mniejsza”? Posługiwanie się pojęciami nieostrymi jest zawsze problematyczne, a regułą dobrej legislacji jest to, że przepis powinien być sformułowany jednoznacznie – mówi Paweł Smoręda. Jego zdaniem w tej formie przepis zostawia służbom możliwość zbyt szerokiej interpretacji. – Może w zapisie powinien być wskaźnik kilometrowy, np. „Jeżeli porusza się z prędkością mniejszą niż…” – proponuje.

Czytaj więcej

Krzysztof Adam Kowalczyk: Słuszny szlaban na wyprzedzanie

W czwartek odbędzie się w sejmowej Komisji Infrastruktury pierwsze czytanie nowelizacji ustawy o autostradach płatnych, z zakazem wyprzedzania dla pojazdów ciężarowych o dopuszczalnej masie całkowitej ponad 3,5 t. Jeszcze w czwartek wieczorem ma ona trafić pod obrady plenarne Sejmu, a już w piątek ma się odbyć głosowanie.

Zakaz „wyścigów słoni”, czyli ciężarówek wyprzedzających się kilometrami, to pomysł Ministerstwa Infrastruktury, które chce zwiększyć płynność i bezpieczeństwo ruchu na dwupasmówkach. Nie dotyczyłby wyprzedzania pojazdów, które poruszają się z „prędkością znacznie mniejszą od dopuszczalnej” dla ciężarówek powyżej 3,5 t, a także „pojazdów wykonujących na drodze prace porządkowe, remontowe lub modernizacyjne wysyłających żółte sygnały błyskowe”.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Chiny potajemnie remontują rosyjski statek przewożący broń z Korei Północnej
Transport
Cywilna produkcja ciągnie Boeinga w dół
Transport
PKP Cargo ma nowy tymczasowy zarząd
Transport
Prezes PKP Cargo stracił stanowisko. Jest decyzja rady nadzorczej
Transport
Airbus Aerofłotu zablokował lotnisko w Tajlandii. Rosji brakuje części do samolotów