Podobno BlaBlaCar chce wejść w Polsce w usługi transportu kolejowego. Wasz model biznesowy opierał się dotąd na łączeniu kierowców i pasażerów, którzy chcą podróżować w tę samą stronę. BlaBlaCar to swoisty autostop XXI w., odpowiednik Ubera na odcinkach długodystansowych. Skąd pomysł, by oferować przejazdy pociągami?
Faktycznie, chcemy w niedalekiej przyszłości, obecnie we Francji, uruchomić usługę wyszukiwania połączeń kolejowych i zakupu biletów na pociąg z poziomu naszej aplikacji. To temat, nad którym właśnie pracujemy. Możliwość rezerwacji biletów kolejowych wpisuje się w naszą wizję budowy platformy, która pokrywa wszelkie formy transportu naziemnego na dystansach międzymiastowych. W naszej aplikacji już za pomocą kilku kliknięć użytkownik ma możliwość zarezerwowania przejazdu z punktu A do punktu B samochodem i autobusem.