Koncern przekazał w ubiegłym miesiącu 27 B747 MAX, pięć szerokokadłubowych samolotów towarowych i dwa dreamlinery. Po 8 miesiącach liczba oddanych MAX-ów doszła do 240, a wszystkich typów do 277. Pierwsze od maja 2021 B787 otrzymały Lufthansa i KLM. American Airlines, która też odebrała dwie takie maszyny zgodnie z dokumentami wyjaśniła, że nie zarejestrowała ich jeszcze jako odebranych, bo producent dokonuje w nich zmian w wyposażeniu przewidzianych po przekazaniu maszyn klientowi.
W sierpniu Boeing zanotował zamówienia na 30 maszyn, w tym na 13 MAX-ów, po 8 miesiącach ma pakiet netto na 338 samolotów. Air India kontrolowana przez Grupę Tata zapowiedziała chęć zwiększenia swej floty o 25 proc. Ma teraz 54 samolotów wąskokadłubowych i 33 szerokokadłubowe, zamierza wziąć w leasing pięć B777-200LR (z dostawą od grudnia do marca) i 21 A320neo.
Airbus przekazał w lipcu (ostatnie dane) 47 samolotów wobec 60 w czerwcu, a po 7 miesiącach 343, ale musiał odliczyć dwa A350 dla Aerofłotu, których nie mógł przekazać z powodu sankcji. Obie te maszyny udało się ostatecznie odsprzedać Turkish Airlines.
Po stronie nowych zamówię Europejczycy zaliczyli prawie 300 sztuk kupionych przez linie z Chin i kilka dalszych ze spokojnego samolotu w Farnborough. Po 8 miesiącach zamówienia brutto dotyczyły 843 sztuk, a po rezygnacjach 656. Airbus anulował w końcu wszystkie zamówienia Qatar Airways na A350. Producent i klient prowadzą od miesięcy zaciętą batalię o łuszczącą się farbę na kadłubach ponad 20 odebranych samolotów. Klient twierdzi, że ta wada może zaszkodzić siatce chroniącej samolot przed piorunami, producent i EASA twierdzą, że samoloty są bezpieczne.