W tym roku, według ostrożnych prognoz, ze stołecznego portu ma skorzystać 10 mln pasażerów.
Z liczby 649,083 tys. pasażerów skorzystało z połączeń międzynarodowych, a ok. 30 proc. z nich przesiadło się w Warszawie na kolejne rejsy. Warto przypomnieć, że na styczeń przypadł wzrost zachorowań na COVID-19, a mutacja Omikron okazała się wyjątkowo zaraźliwa. W tym samym miesiącu, przed rokiem, ze stołecznego lotniska skorzystało 197 tysięcy pasażerów, a właśnie na ten miesiąc przypadały wyjazdy na ferie zimowe z woj. mazowieckiego.
Lotnisko przyznaje jednak, że liczba odprawionych pasażerów jest nadal znacząco niższa od zanotowanej w styczniu 2020 (1,2 mln odprawionych pasażerów, co było rekordem), czyli ostatniego miesiąca przed pandemią, to jednak pojawiają się już pierwsze sygnały, że nadszedł czas odbudowy ruchu. — Wyniki przewozowe przerosły nasze oczekiwania, choć nadal są na poziomie sporo niższym niż przed pandemią. Mamy jednak nadzieję, że tendencja wzrostowa utrzyma się przez cały rok, czemu sprzyja zmniejszanie ograniczeń covidowych – komentowała wyniki stycznia 2022 Anna Dermont, dyrektor Biura Marketingu i PR
Zdecydowana większość pasażerów – ponad 67 proc. – podróżowała na pokładach przewoźników tradycyjnych. Loty do krajów Strefy Schengen wybrało ponad 55 proc. osób, z czego ponad 51 proc. to loty w obrębie Unii Europejskiej. Najpopularniejszym przewoźnikiem operującym na Lotnisku Chopina pozostaje LOT, który ma 55 proc. udziału w przewozach. Na drugim miejscu znajduje się WIZZ Air z niespełna 20-procentowym udziałem, a na trzecim – Enter Air z udziałem 5 proc.
Czytaj więcej
Przeszedł front burzowy Dudley i już nadciąga Eunice. Linie lotnicze w Europie Zachodniej masowo odwołują rejsy. Lotniska szykują się na większą liczbę pasażerów oczekujących na opóźnione loty.