Wydatki na tabor kolejowy w Polsce powinny w najbliższych latach mocno wzrosnąć. Spółki planują nie tylko zakupy nowych lokomotyw i wagonów, ale również poważną modernizację, remonty i naprawy już posiadanego taboru. Ile dokładnie branża wyda, jeszcze nie wiadomo, bo w części firm cały czas trwają prace nad planami inwestycyjnymi.
Coraz więcej
– Wartość inwestycji realizowanych przez PKP Cargo dotyczących zakupu, modernizacji i napraw taboru będzie stale rosła, ponieważ konieczne są do wykonania inwestycje odtworzeniowe wagonów i lokomotyw – mówi Ryszard Wnukowski z PKP Cargo. – Ponadto są planowane zakupy platform kontenerowych i węglarek budowy normalnej, aby skutecznie rozwijać przewozy intermodalne oraz sukcesywnie wymieniać najstarsze i najbardziej wyeksploatowane wagony.
Wartości łącznych wydatków nie ujawnia. Podaje natomiast, że największą inwestycją jest obecnie zakup lokomotyw wielosystemowych, które umożliwiają rozwój firmy na rynku międzynarodowym. Wartość kontraktu to 250 mln zł. PKP Cargo ogłosiło też przetarg na leasing 180 węglarek o innowacyjnej konstrukcji. – Dostawy wagonów mają nastąpić w 2017 r. Przygotowujemy się również do zakupu platform kontenerowych, licząc na pozyskanie dofinansowania z funduszy pomocowych UE – informuje Wnukowski. Istotne dla firmy są naprawy okresowe wagonów i lokomotyw, podczas których dokonuje się też modernizacji najbardziej newralgicznych podzespołów.
Duże inwestycje w tabor pasażerski planuje PKP Intercity. – Przewoźnik przygotował nową strategię taborową na lata 2016–2020, w ramach której zainwestuje ok. 2,5 mld zł. Znaczna część pieniędzy zostanie przeznaczona na odnowę parku taborowego – mówi Cezary Nowak, rzecznik PKP Intercity. Plan zakłada modernizację 455 wagonów i zakup 55 nowych. Firma kupi też 40 lokomotyw, a 20 w ramach modernizacji przystosuje do prędkości 160 km/h.
Platformy na kontenery
Pol-Miedź Trans, kolejowy przewoźnik towarów należący do KGHM, w tym roku zainwestuje w tabor ok. 20 mln zł. Wydaje przede wszystkim na tzw. naprawy rewizyjne lokomotyw i wagonów. – W kolejnych latach nakłady będą rosły – informuje Paweł Karnas, kierownik działu controllingu Pol-Miedź Trans. Dodaje, że naprawy będą średnio kosztować 25 mln zł na rok. Dodatkowo spółka rozważa zakup za 12 mln zł wagonów do przewozu kontenerów. Dla niej największym problemem związanym z inwestycjami w tabor są wysokie nakłady i długi okres zwrotu z inwestycji przy dużej konkurencji na rynku.
