W wywiadzie udzielonym brytyjskiemu dziennikowi „The Telegraph” prezes Ryanaira, Michael O’Leary nie ukrywał, że woli latać z pustymi fotelami na pokładzie, niż wozić tam antyszczepionkowców. I wezwał branżę oraz władze, aby „idioci antyszczepionkowcy” nie mieli możliwości podróży samolotami.
Wcześniej także podczas rozmowy z „Rzeczpospolitą” prezes Ryanaira przyznał, że nie zamierza wprowadzić obowiązkowych szczepień wśród załóg, nie mówiąc już o wprowadzeniu takiego przepisu wobec wszystkich, którzy mogą przyjąć dawki. — Ale życie antyszczepionkowców powinno być trudniejsze — mówił O’Leary.
Prawdą jest, że mutacja COVID-19, Omikron bardzo opóźniła odrabianie strat w lotnictwie. Pasażerowie znów odwołują loty bądź przekładają podróże na późniejsze miesiące. W przypadku Ryanaira ten spadek — jak mówi prezes linii — wyniesie w grudniu ok. 10 proc.
Czytaj więcej
W ostatnim tygodniu Airbus zawarł wstępne umowy z trzema dużymi liniami lotniczymi o sprzedaży sa...
Na niski poziom zaszczepienia w Polsce narzeka także prezes Wizz Aira, Jozsef Varadi, który z zimowej siatki w naszym kraju zdjął kilkanaście bardzo popularnych kierunków.