To INDRA wybrała PAŻP jako jedyną agencję kontroli ruchu lotniczego do udziału w tym projekcie i razem wygrały konkurs ogłoszony przez Europejską Organizację ds. Bezpieczeństwa Żeglugi Powietrznej (Eurocontrol). – Wartość całego projektu, który ma zwiększyć bezpieczeństwo ruchu lotniczego na naszym kontynencie, to 300 mln euro, z czego do PAŻP wpłynie przynajmniej 3 mln euro – powiedział „Rzeczpospolitej" p.o. prezesa PAŻP Janusz Janiszewski tuż po podpisaniu umowy z Francisco Javierem Ruano Contrerasem z firmy INDRA.

Eksperci PAŻP będą dzielić się know-how z hiszpańskimi specjalistami w ramach projektu, który otrzymał roboczą nazwę iNM. To ogromna praca, ponieważ nowe rozwiązanie docelowo zastąpi wszystkie dotychczas wykorzystywane systemy operacyjne przez Eurocontrol, a które przy obecnej złożoności zarządzania ruchem lotniczym stały się przestarzałe.

Nowe rozwiązania będą m.in. posługiwały się sztuczną inteligencją i przetwarzały dane w chmurze. Prezes PAŻP nie ukrywał, że do takich projektów agencja przygotowywała się już od 2018 r. – To wtedy w PAŻP postawiliśmy na cyfryzację. Dzisiaj jesteśmy ekspertami w wykorzystywaniu zaawansowanych technologii. W tym także trajektorii lotu 4D, pozwalającej na precyzyjne określenie położenia statku powietrznego oraz wcześniejsze ostrzeganie przed potencjalnymi zagrożeniami czy zoptymalizowanie struktur przestrzeni powietrznej, umożliwiających wykonywanie operacji skoncentrowanych na przepływie ruchu lotniczego – podkreślił Janusz Janiszewski. I w tych dziedzinach właśnie specjaliści z PAŻP mają doradzać we wspólnym projekcie.

PAŻP i INDRA współpracują od 30 lat, zajmując się tworzeniem innowacyjnych rozwiązań dla zarządzania ruchem lotniczym. Strony planują rozszerzać współpracę biznesową, której celem jest stworzenie jednolitej europejskiej przestrzeni powietrznej. Zajmą się m.in. analizą i wykorzystaniem danych dotyczących ruchu lotniczego, rozwojem PAŻP jako dostawcy danych lotniczych oraz szkoleniami. Obecnie trwają testy najnowszej generacji systemu bezpieczeństwa na polskim i europejskim niebie . Wkrótce rozpocznie się faza wdrażania projektu, który odpowiada na zalecenia Komisji Europejskiej utworzenia jednolitej europejskiej przestrzeni powietrznej.

Według Eurocontroli ruch lotniczy nad Europą rośnie dziś szybciej, niż prognozowano. W 2021 ma on być już tylko o 11 proc. mniejszy niż w 2019. A żeby nim pokierować, potrzeba nowych technologii. Inaczej europejskie niebo znów się zatka.