ATP Monte Carlo. Wyjątkowy turniej dla widzów i Huberta Hurkacza

W Monte Carlo rozpoczął się jeden z najpiękniejszych turniejów w cyklu ATP. Z wielkich tenisistów brakuje Rafaela Nadala. Po zwycięstwie w Estoril Hubert Hurkacz zagra we wtorek z Brytyjczykiem Jackiem Draperem.

Publikacja: 08.04.2024 10:12

Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz

Foto: EPA/RODRIGO ANTUNES

W głosowaniu tenisistów na najlepszy turniej ATP Rolex Monte Carlo Masters ostatni raz wygrał w 2007 roku. Ale w tym wypadku wyniki tego plebiscytu są nieco wypaczone. Większość uczestników mieszka w pobliżu Monte-Carlo Country Club. Rezydentami w Monte Carlo są m.in. Novak Djoković, Jannik Sinner, także Hubert Hurkacz. Są zżyci z tym miejscem, jego wyjątkowym otoczeniem. Czy w takim wypadku wypada im głosować na turniej rozgrywany u siebie?

Monte Carlo Masters łączy w sobie wiele różnych estetycznych walorów: tenis, wiosnę, lazur morza i eleganckie wille wokół, czerwoną mączkę na kortach. – To jest turniej poza wszelkimi normami, wyjątkowy ze względu na położenie geograficzne, swoją ekspozycję na morze i rozkwitającą przez cały dzień paletę kolorów – mówi dyrektor David Massey. W grupie imprez ATP Masters 1000 turniej chlubi się historią, dziedzictwem sięgającym XIX wieku. Pierwsza edycja odbyła się w 1897 roku.

Novak Djoković bez trenera. Kibice kupują bilety dla Jannika Sinnera

Tenisiści lubią tu grać, nawet Daniił Miedwiediew, który nie znosi mączki. W tym roku przyjechali niemal wszyscy zawodnicy ze ścisłej czołówki. Brakuje kontuzjowanego Tommy’ego Paula oraz dwóch jego rodaków Bena Sheltona i Francesa Tiafoe. Obaj grali w finale w Houston (wygrał Shelton) i zostali w ojczyźnie. W ubiegłym tygodniu wycofał się Rafael Nadal 11-krotny zwycięzca w Monte-Carlo Country Club. Hiszpan wciąż nie czuje się dość przygotowany fizycznie. Nie chce ryzykować.

Czytaj więcej

ATP Monte Carlo. Wojciech Fibak o turnieju i szansach Huberta Hurkacza

Uwagę skupia przede wszystkim trójka najlepszych tenisistów na świecie: Novak Djoković, Jannik Sinner i Carlos Alcaraz. Serb nie ma jednak tu dobrych wyników. Wygrał Monte Carlo dwa razy, ostatni raz w 2015 roku, a potem był najdalej w ćwierćfinale. Potrafił też przegrywać w pierwszych rundach. Zagra bez trenera. Kilka dni temu rozstał się z Goranem Ivaniseviciem. Ciekawe, jak poradzi sobie w tej nowej dla siebie sytuacji?

Sinner przystępuje do turnieju z pozycji numer 1 w 2024 roku. W tym sezonie wygrał: Australian Open, Rotterdam, Miami. W 23 meczach poniósł tylko jedną porażkę, z Alcarazem w Indian Wells. Na mączce wciąż brakuje mu spektakularnych rezultatów,. Jeden jedyny raz na korcie ziemnym wygrał turniej w Umag, pokonując w finale Alcaraza. Sinner jest magnesem przyciągającym do Monte Carlo Włochów. Dyrektor Massey nie ukrywa, że większość kibiców kupiło bilety „aby zobaczyć Sinnera”. Od końca ubiegłego roku i wygranej w Pucharze Davisa Włosi przeżywają „Sinnermanię”. Ostatni z obecnej trójki liderów ATP Alcaraz stanowi wielką niewiadomą, zwłaszcza stan jego obandażowanej prawej ręki. Ale to przecież tenisista stworzony do wygrywania na mączce.

ATP Monte Carlo: Hubert Hurkacz – Jack Draper. Kim jest rywal Polaka?

My patrzymy z uwagą na Huberta Hurkacza. W niedzielę wrocławian odniósł w portugalskim kurorcie Estoril pierwsze w tym roku zwycięstwo w turnieju ATP i pierwsze w karierze na cegle. Nie ma co ukrywać, że nie miał przeciwników tej klasy, którzy zagrają w Monte Carlo, ale z punktu widzenia mentalnego Polak udowodnił sobie i innym, że jest w stanie w takich warunkach zagrać na dobrym poziomie. Estoril było świetną rozgrzewką przed Monte Carlo, której inni nie mieli.

Hurkacz, od poniedziałku ponownie ósmy w  rankingu ATP, w pierwszej rundzie spotka się we wtorek z Jackiem Draperem. Z 22-letnim Brytyjczykiem grał w Monte Carlo w ubiegłym roku i pokonał go w trzech setach. Rok wcześniej wygrał z nim w Antwerpii, ale uległ mu w ostatnim US Open. Notowany na 39. miejscu leworęczny tenisista z Sutton w każdym z tych meczów dał się Polakowi we znaki. Za Hurkaczem przemawia doświadczenie i zwycięski turniej w Estoril, ale przystąpi do meczu z marszu, bez wypoczynku. Jeśli wygra, w następnej rundzie spotka się z wygranym spotkania Roberto Bautista Agut (Hiszpania, 90. ATP) – Facundo Diaz Acosta (Argentyna, 53. ATP). Potem może trafić na Caspera Ruuda (Norwegia, 10. ATP), a ewentualnie w ćwierćfinale na Alcaraza. Ten turniej jest piękny dla widzów, ale dla tenisistów bardzo wymagający.

Tenis
Rafael Nadal w 1/8 finału ATP Madryt. Niezniszczalny Hiszpan znowu może marzyć
Tenis
Co za mecz w Madrycie! Iga Świątek dała popis tenisa i zagra w ćwierćfinale
Tenis
Iga Świątek – Sara Sorribes Tormo. Kim jest rywalka Polki?
Tenis
Hubert Hurkacz w czwartej rundzie w Madrycie. Polak poczuł się pewnie na ziemi
Tenis
Zendaya w „Challengers”. Być jak Iga Świątek i Coco Gauff
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?