Świat się skomplikował. W nowym serialu kryminalnym, który od wtorku będzie pokazywała TVN, tradycyjne metody śledcze już nie wystarczą. Sherlockowi Holmesowi wystarczyła zwykła lupa, ewentualnie chwila pogłębionej zadumy w oparach fajkowego tytoniu, i zagadka kryminalna była rozwiązana. Poczciwy doktor Watson podziwiał siłę dedukcji detektywa z Baker Street, tak samo jak czytelnik wciągnięty w lekturę książek Conan Doyle’a. Klasycznych detektywów zastąpili w kryminałach profilerzy (ludzie sporządzający portrety psychologiczne zabójców), mistrzowie hipnozy potrafiący odgadnąć cudze myśli (serial „Mentalista”) albo naukowcy badający ślady zbrodni za pomocą najnowocześniejszej laboratoryjnej aparatury.

Kimś takim jest właśnie doktor Jacob Hood (Rufus Sewell), genialny biofizyk i doradca FBI, który tropi przestępstwa o podłożu naukowym. Gdy agenci biura śledczego okazują się bezradni, on wkracza do akcji. Ma wolną rękę w tropieniu przestępców, ale nie ściga ich sam. Ochronę i wsparcie zapewnia Hoodowi agentka specjalna Rachel Young (Marley Shelton), która przyznaje, że często chroni doktora przed nim samym. Ma on bowiem skłonność do gubienia się we własnych myślach i skomplikowanych analizach. Na dodatek uchodzi za wyjątkowego ekscentryka.

TVN pokaże amerykańską wersję „Eleventh Hour” zrealizowaną na podstawie brytyjskiego miniserialu z 2006 roku.

Eleventh Hour 21.45 | tvN | wtorek