Powstała opowieść o młodym Indianinie porwanym z rodzinnej wioski wraz grupą współplemieńców przez siepaczy ze stolicy imperium Majów. Choć cały czas grozi mu śmierć, on martwi się losem schowanych przed napastnikami w głębokiej jaskini małego synka i żony w zaawansowanej ciąży. Gdy uda mu się przypadkiem ujść śmierci spod rytualnego kapłańskiego noża, rozpocznie szaleńczą ucieczkę przez dżunglę, by wydobyć najbliższych z kryjówki, która okazała się pułapką.

O co naprawdę chodziło Gibsonowi, sugeruje prezentowany w czołówce cytat z pracy historyka Willa Duranta, dotyczący cesarstwa rzymskiego: „Wielką cywilizację można pokonać od zewnątrz, dopiero gdy ulega rozkładowi od wewnątrz”. Tym zagrożeniem jest dla niego niewątpliwie ateizacja i odejście od tradycyjnych dla cywilizacji Zachodu wartości w sytuacji, gdy islam zdobywa kolejne przyczółki w Europie. Czy mamy jakieś szanse obrony? Gibson raczej nie jest optymistą. Ale te bardzo poważne i groźne w skutkach sugestie przyoblekł w atrakcyjny sztafaż kina przygodowego według najlepszych hollywoodzkich wzorców.

PONIEDZIAŁEK | Apocalypto ***

20.00 | Polsat | dramat przygodowy, USA 2006