Trzynastoodcinkowy serial Jerzego Passendorfera o tatrzańskim zbójniku – w przeciwieństwie do zrealizowanego niedawno filmu Agnieszki Holland i Kasi Adamik – jest baśnią. Nie podważa mitu o szlachetnym harnasiu, który zabierał bogatym, by rozdawać biednym, ale go umacnia. Jest też kinem familijno-przygodowym z dużą dawką humoru.
Nie brak w nim widowiskowych bójek i walk, szaleńczych jazd na koniu, a nawet upadków ze skały. Zdjęcia kręcono na zamku w Pieskowej Skale, na terenie Ojcowskiego Parku Narodowego i na Podkarpaciu. A także w Warszawie oraz Pradze. W praskim studiu urządzono grotę skalną, w której Janosik naradzał się ze zbójnikami.
Serial z 1973 roku sprawił, że do Marka Perepeczki, który zagrał główną rolę, na zawsze przylgnął wizerunek mężnego harnasia. „Nie przypuszczałem nawet, że »Janosik« zdobędzie aż taką popularność. Poza Klossem i »Stawką większą niż życie« oraz serialem »Czterej pancerni i pies« nie było, powiem bałwochwalczo, serialu tak kultowego. Tylko mój przyjaciel, tłumacz Hemingwaya, Bronisław Zieliński mówił: »Ty tego nie lekceważ, będziesz to musiał nosić przez całe życie«” – mówił aktor w rozmowie z „Dziennikiem Zachodnim”.
O popularności cyklu zadecydowały również role Mariana Kociniaka i Mieczysława Czechowicza, którzy stworzyli pastiszowe wersje czarnych charakterów. Za wszelką cenę chcieli złapać bandę Janosika, ale w swoich działaniach okazywali się komicznie nieporadni.
Janosik