Dokument Eames: architekt i malarka w telewizji Domo+

Opowieść o słynnych projektantach mebli w filmie dokumentalnym „Eames: architekt i malarka". Premiera w piątek o 22.50 w Domo+ - pisze Małgorzata Piwowar

Aktualizacja: 26.07.2012 12:29 Publikacja: 26.07.2012 12:27

www.domoplus.pl

www.domoplus.pl

Foto: materiały prasowe

„Malarka" i „architekt" w tym przypadku nie tyle określają wykonywane zawody, co sposób patrzenia na świat. Ona - Ray Kaiser ? była malarką, która rzadko stawała za sztalugą, a Charles Eames, niechlubnym studentem wydziału architektury, który nie zrobił dyplomu.

Historia spotkania Charlesa i Ray jest tyleż romantyczna, co i przykra dla jego pierwszej żony, którą zostawił dla swojej nowej miłości. Zamieszkali wspólnie w Los Angeles i postanowili zająć się masową produkcją giętych krzeseł ze sklejki. Ich nowa metoda projektowania polegała na nauce przez tworzenie. U podstaw sukcesu Charlesa i Ray leżała idea, by zapewnić społeczeństwu dostęp do masowo produkowanych mebli dobrej jakości. Znajdujące nabywców wśród klasy średniej krzesła było po wojnie symptomem czegoś nowego. Zrobili kilkadziesiąt projektów, które nie tylko weszły do masowej produkcji, ale i do dziś są wytwarzane.

Na Washington Boulevard 901 w Venice Beach w Kalifornii przez 40 lat mieściła się ich pracownia - jedno z bardziej twórczych miejsc w USA. Podobno „wyglądała jak cyrk na kółkach".

- Wszystko było pokryte kurzem i patyną ? wszędzie leżały grafiki, modele, masa rzeczy... Byłem oszołomiony - wspomina jeden ze współpracowników swoje pierwsze wrażenie.

- Zobaczyłem niesamowite pomieszanie stelaży do animacji, zdjęcia na stołach, oświetlone modele, salę projekcyjną, wspaniałą pracownię stolarską, morskie akwaria - uzupełnia inny.

Członkowie zespołu pracującego z Eamesami pamiętają też kompletny brak rutyny - czyli żadnych obowiązkowych cotygodniowych narad. Były jednak i niesnaski, bo praca wielu firmowana była jednym nazwiskiem: Eames. Do tego Charles nie był człowiekiem łatwym.

- Miewał problem z ludźmi - przyznaje jeden ze współpracowników. - Parę razy zatrudniłem kogoś, kto spędzał z nami trzy dni. Charles przychodził i mówił: „Nie wytrzymam. Pozbądź się go". Nie wiedziałem, dlaczego akurat z tą osobą nie może pracować.

Ray wolała pozostawać w cieniu Charlesa. W wywiadach, przed kamerą, prawie się nie odzywała. A to właśnie ona miała świetne wyczucie estetyczne bezbłędnie wskazując co jest sztuką, a co nie.

Dom Eamesów w Los Angeles z widokiem na ocean uważany jest za jeden z najpiękniejszych budynków XX wieku. Określany przez historyków architektury jako Case Study House numer osiem stanowi pierwowzór nowoczesnego domu. Znajdowały się w nim niespotykane wówczas przedmioty. Z sufitu zwisał pustynny krzew. Obok, także na suficie, zawieszono dwa obrazy Hansa Hofmanna. Wszędzie stały ulubione biało-niebieskie naczynia Ray. Dawała też drobne czerwone akcenty.

- Kiedyś zaprosili mnie na kolację - wspomina jeden z bohaterów filmu. - Na deser dostaliśmy trzy wazony z kwiatami, które mogliśmy podziwiać. To miała być uczta dla oczu... Strasznie mnie to wkurzyło, bo się nie najadłem.

Eamsowie współpracowali z wieloma korporacjami - z IBM-em 20 lat. Zaprojektowali też pawilon IBM-u na nowojorskich targach w 1964 roku. Na powierzchni pięciu tysięcy metrów kwadratowych powstało laboratorium ukazujące rolę komputerów w codziennym życiu.

Prawdziwą próbą był film mający reprezentować Stany Zjednoczone na wystawie w Związku Radzieckim, w 1959 roku, w czasie zimnej wojny. Powstał pomysł, żeby Charles i Ray nakręcili film życiu w USA. Jak wyglądał i z jakiego powodu Nikita Chruszczow wzruszył się do łez oglądając - pokazuje dokument.

„Malarka" i „architekt" w tym przypadku nie tyle określają wykonywane zawody, co sposób patrzenia na świat. Ona - Ray Kaiser ? była malarką, która rzadko stawała za sztalugą, a Charles Eames, niechlubnym studentem wydziału architektury, który nie zrobił dyplomu.

Historia spotkania Charlesa i Ray jest tyleż romantyczna, co i przykra dla jego pierwszej żony, którą zostawił dla swojej nowej miłości. Zamieszkali wspólnie w Los Angeles i postanowili zająć się masową produkcją giętych krzeseł ze sklejki. Ich nowa metoda projektowania polegała na nauce przez tworzenie. U podstaw sukcesu Charlesa i Ray leżała idea, by zapewnić społeczeństwu dostęp do masowo produkowanych mebli dobrej jakości. Znajdujące nabywców wśród klasy średniej krzesła było po wojnie symptomem czegoś nowego. Zrobili kilkadziesiąt projektów, które nie tylko weszły do masowej produkcji, ale i do dziś są wytwarzane.

Telewizja
Międzynarodowe jury oceni polskie seriale w pierwszym takim konkursie!
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Telewizja
Arya Stark może powrócić? Tajemniczy wpis George'a R.R. Martina
Telewizja
„Pełna powaga”. Wieloznaczny Teatr Telewizji o ukrywaniu tożsamości
Telewizja
Emmy 2024: „Szogun” bierze wszystko. Pobił rekord
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Telewizja
"Gra z cieniem" w TVP: Serial o feminizmie w dobie stalinizmu