Artyści i łamistrajki

Protest aktorów przeciw stanowi wojennemu stał się jedną z najjaśniejszych kart w historii tego zawodu w Polsce

Publikacja: 22.01.2009 07:26

Artyści i łamistrajki

Foto: KFP, krzysztof mystkowski krz krzysztof mystkowski

13 grudnia 1981 roku teatry zostały zamknięte, zawieszono produkcję filmową. W poczynaniach reżimowej telewizji większość artystów nie chciała brać udziału. Nie składali jednak broni. Maciej Rayzacher opowiada, jak w czasie internowania w Jaworzy wystawiał „Dziady” Mickiewicza.

– W fantastycznej obsadzie, która już chyba nie ma szans na powtórzenie – śmieje się po latach. – Bronisław Komorowski grał Konrada, Tadeusz Mazowiecki – Ducha, występował też Stefan Niesiołowski.

W Muzeum Archidiecezji Warszawskiej powstała prężnie działająca scena, na której codziennie odbywały się koncerty. Aktorzy regularnie występowali w warszawskim kościele św. Stanisława Kostki. Tu Danuta Rinn śpiewała jeden z hymnów „Solidarności” – „A te skrzydła połamane”.

Anna Nehrebecka, Katarzyna Łaniewska, Krzysztof Kolberger i dziesiątki ich kolegów wyruszali w wielotygodniowe tournée po Polsce, bo widzowie spragnieni byli słów otuchy, którą niosła poezja. Emilian Kamiński, Andrzej Piszczatowski, Ewa Dałkowska stworzyli Teatr Domowy występujący w mieszkaniach i gromadzący komplety publiczności. – Na koniec, po przedstawieniu, były datki wrzucane do kapelusza – wspomina Andrzej Piszczatowski. – Dzięki temu mogliśmy płacić honoraria autorom.

Dla startujących w zawodowe życie młodych, nieznanych jeszcze aktorów stan wojenny był jednak kataklizmem. – W jednym momencie wszystko się zawaliło. Nie miałem mieszkania, pracy, filmu i pieniędzy – wspomina Artur Barciś. – A właśnie wygrałem zdjęcia próbne do serialu „Odlot”, w którym grałem główną rolę – człowieka, na którego wali się historia, czyli Sierpień ’80.

Znani aktorzy, którzy poparli stan wojenny, odebrali gorzką zapłatę od publiczności. Tak było m.in. w przypadku Janusza Kłosińskiego (na zdjęciu z prawej). – Strasznie to przeżył – opowiada Izabella Cywińska. – Publiczność go wygwizdała i Hanuszkiewicz prosił, żeby już nie wychodził na scenę, by go oszczędzić. Ale powiedział, że jest aktorem i musi zagrać do końca.

– Nie byłem zwolennikiem bojkotowania moich kolegów, którzy się wyłamali – mówi w filmie Gustaw Holoubek (na zdjęciu z lewej). – Oni jednakże założyli coś w rodzaju jednolitej grupy, która nas w jakiś sposób nie tolerowała.

Autorki dokumentu Nina Makowiecka i Barbara Rogalska chciały także usłyszeć racje drugiej strony. Ale wszyscy aktorzy, którzy w stanie wojennym sprzeciwiali się bojkotowi radia i telewizji, odmówili udziału w filmie.

[i]Bojkot

23.00 | TVP 1 | wtorek[/i]

13 grudnia 1981 roku teatry zostały zamknięte, zawieszono produkcję filmową. W poczynaniach reżimowej telewizji większość artystów nie chciała brać udziału. Nie składali jednak broni. Maciej Rayzacher opowiada, jak w czasie internowania w Jaworzy wystawiał „Dziady” Mickiewicza.

– W fantastycznej obsadzie, która już chyba nie ma szans na powtórzenie – śmieje się po latach. – Bronisław Komorowski grał Konrada, Tadeusz Mazowiecki – Ducha, występował też Stefan Niesiołowski.

Pozostało 82% artykułu
Telewizja
Międzynarodowe jury oceni polskie seriale w pierwszym takim konkursie!
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Telewizja
Arya Stark może powrócić? Tajemniczy wpis George'a R.R. Martina
Telewizja
„Pełna powaga”. Wieloznaczny Teatr Telewizji o ukrywaniu tożsamości
Telewizja
Emmy 2024: „Szogun” bierze wszystko. Pobił rekord
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Telewizja
"Gra z cieniem" w TVP: Serial o feminizmie w dobie stalinizmu