Tym razem twórczy duet: reżyser Jan Hřebejk, scenarzysta Petr Jarchovsky („Musimy sobie pomagać”, „Pod jednym dachem”, „Pupendo”, „Na złamanie karku”) przedstawili opowieść o ludziach kształtowanych przez socjalizm, próbujących rozpaczliwie znaleźć swoje miejsce w nowej rzeczywistości.
Film otwierają dokumentalne zdjęcia wielkiej powodzi, która w 2002 r. zalała Pragę, niszcząc dobrze prosperujący warsztat samochodowy i szczęście rodzinne Jardy. Jego żona Marcela ma dosyć popowodziowej prowizorki i pracy męża polegającej na „uzdatnianiu” skradzionych aut. Choć kiedyś chyba łączyła ich miłość, dziś wiąże ich tylko szalony seks. Zabiera więc dwójkę dzieci i przenosi się do mamusi. I wpada z deszczu pod rynnę w towarzystwo zgryźliwego ojczyma o mentalności żandarma i śledczego.
Tymczasem do warsztatu Jardy trafia luksusowe volvo od lat osiadłego we Włoszech bogatego Evžena, a za nim policja. Jarda ląduje w więzieniu, a sympatyczny, dobroduszny, starszy o trzydzieści lat Evžen oferuje Marceli pomoc i wyjazd z dziećmi do jego posiadłości w Toskanii. Tytułowa piękność staje przed trudnym wyborem i nie jest to wybór między sercem (męża od dawna nie kocha, choć seks z nim jak najbardziej)) a rozsądkiem (poczucie bezpieczeństwa, baśniowe życie w rajskich okolicznościach przyrody w towarzystwie podstarzałego, szlachetnego i bogatego księcia). Choć może wreszcie przestanie dolewać coca-colę do czerwonego wina...
[i]wtorek | Piękność w opałach ****
22.50 | canal+ | Komediodramat. Czechy, Włochy 2006[/i]