Sztuka„Wybór” to debiut dramaturgiczny psychologa Jacka Włoska. Nakreślił obraz współczesnej, dobrze sytuowanej, niemal idealnej rodziny. On Jakub Pogan jest szanowanym psychologiem, powszechnie uznanym pisarzem, ona, Marta – cenioną i lubianą dziennikarką. Idylla panująca w ich związku szybko okazuje się fikcją.
Jakub, który swoimi radami uratował niejedną rodzinę, w relacjach z najbliższymi sam wymaga pomocy psychologa. Z nonszalancją, wręcz pogardą odnosi się do żony. Nie waha się, by nawet w obecności obcych robić pogardliwe uwagi na temat jej pracy. Od dawna nie umiał ułożyć sobie relacji z synem. Zawsze traktował go jako nieudacznika. Nawet nie próbował pomóc, gdy tamten popadł w alkoholizm i narkotyki.
Nieskrywane poczucie wyższości Jakuba w stosunku do najbliższych srogo się na nim zemści. Wypadek samochodowy, którego był sprawcą, zmusi go do przewartościowania wielu poglądów na życie, a przede wszystkim dokonania tytułowego wyboru. Na jednej szali ma karierę i nieposzlakowaną opinię, na drugiej – czyste sumienie.
Zrealizowane przed 10 laty przedstawienie Jerzego Stuhra znakomicie przetrwało próbę czasu. Ogląda się je z zainteresowaniem i w dużym skupieniu. Reżyser Stuhr w roli głównego bohatera świetnie łączy cechy człowieka, który pod warstwą pozornej ogłady i otwartości na innych umiejętnie skrywa przymioty zakłamanego i odpychającego kabotyna. Krystyna Janda grająca jego żonę interesująco nakreśliła wizerunek kobiety, która z wielką determinacją walczy o miłość. Wart odnotowania jest też Tomasz Kot jako młody, zagubiony chłopak, oraz Andrzej Hudziak w roli psychiatry.
Portret rodziny, który zastanawia i daje do myślenia.