Ale to wrażenie mylące, wspomagane ironicznym komentarzem narratora. Reżyser wraz z Tomem Perrotą, autorem powieści, która stała się podstawą scenariusza z błahych, zwykłych, pozornie nieważnych zdarzeń układają mozaikę o całkowicie nowym wzorze. W którym to, co na pozór normalne i zdrowe, okazuje się odrażające. Bohaterowie odgrywają swoje społeczne role jak automaty, wbrew temu co naprawdę czują, w ich wzajemnych relacjach jest zero autentyzmu, wszystko jest sztuczne i na pokaz.

ŚRODA | 23.15 | tvn 7

Dramat obyczajowy, USA 2006