Niezrównana Halka i najlepsza ponoć w historii odtwórczyni roli Hrabiny w operach Moniuszki przyszła na świat w małej wiosce pod Tarnopolem. Jej ojciec Ambroży był księdzem Kościoła greckokatolickiego. Gdy Salomea miała cztery lata, przeniósł się do pobliskiej wsi Biała, by objąć tam parafię. Z liczną rodziną żył skromnie, ale wierzył, że talent córki jest darem od Boga. Dlatego nie szczędził pieniędzy na jej kształcenie, najpierw we Lwowie u Waldemara Wysockiego, a potem we Włoszech.
Salomea Kruszelnicka zadebiutowała we Lwowie w 1892 r. jako mezzosopran w „Faworycie” Donizettiego, potem jej włoska nauczycielka Fausta Crespi uznała, że powinna śpiewać sopranem. W połowie lat 90. XIX wieku była już uznaną solistką Opery Lwowskiej, występowała w Odessie i Krakowie, a w 1898 r. na prawie pięć lat związała się z Operą Warszawską i stamtąd wyruszyła w wielki świat, otrzymawszy angaż do Paryża.
Do historii przeszła jako Madame Butterfly w inscenizacji zrealizowanej w Brescii w 1904 r. Mediolańska prapremiera opery Pucciniego zakończyła się klęską i dopiero to drugie wystawienie odmieniło losy utworu. Nie tylko dlatego, że kompozytor poczynił w nim sporo zmian, Salomea Kruszelnicka okazała się idealnym wcieleniem kruchej Japonki o ogromnej sile ducha. Swą kreacją zyskała sympatię Pucciniego, która przerodziła się ponoć we wzajemne, nie całkiem platoniczne uczucie.
Jej specjalnością stały się role o silnym ładunku dramatycznym, dlatego znakomicie prezentowała się w dramatach Wagnera, choć nigdy nie miała okazji wystąpić w nich w Niemczech. W latach 1907 – 1909 na scenę mediolańskiej La Scali wprowadziła nowatorskie na owe czasy bohaterki Richarda Straussa – Salome i Elektrę.
Operową karierę zakończyła w Neapolu w 1920 r., ale siedem lat później pojechała na tournée do Ameryki Płn. – śpiewała wówczas ludowe pieśni dla ukraińskich środowisk emigracyjnych. Na stałe mieszkała w Viareggio z mężem Cesare Rizzione, lato zawsze spędzała we Lwowie, gdzie w 1903 r. kupiła trzypiętrową kamienicę. Po śmieci ukochanego ojca ulokowała tam matkę i rodzeństwo. W sierpniu 1939 r. też przybyła na odpoczynek.W czasie wojny miała możliwość wyjazdu, do Argentyny wysłała m.in. brata z rodziną, sama jednak została we Lwowie z młodszą siostrą Anną. Była ona również utalentowaną śpiewaczką, występowała w La Scali, ale gdy Salomea sprzeciwiła się jej związkowi z żonatym mężczyzną, popadła w chorobę psychiczną.