Jednym z największych zaskoczeń okazał się wybór przedstawienia Teatru Telewizji – laureata tegorocznego Grand Prix. Triumfowało „Tango" Sławomira Mrożka w reżyserii Jerzego Jarockiego. Twórca zakończył rejestrację telewizyjnej wersji spektaklu 7 października 2012 r., zmarł trzy dni później. W związku z jego nagłą śmiercią montaż i udźwiękowienie koordynował Jan Englert – odtwórca jednej z ról w spektaklu.
Opinia dla Rz" - Magdalena Cielecka
Premiera „Tanga" na deskach teatru odbyła się 29 października 2009 roku na Scenie przy Wierzbowej w Teatrze Narodowym w Warszawie. Było to drugie wystawienie tego tytułu Mrożka w karierze Jarockiego – pierwsze miało miejsce w 1965 roku w Starym Teatrze w Krakowie.
Wybitna inscenizacja
- Cokolwiek nie powiedzieć – to jedna z najwybitniejszych realizacji dramatów Mrożka w Polsce – mówi „Rz" Barbara Borys-Damięcka, szefowa telewizyjnego jury. – W teatrze niezmiennie, od czasu premiery, cieszy się uznaniem widzów. Jako człowiek telewizji preferuję spektakle wyprodukowane specjalnie dla Teatru Telewizji, bo dobrze wiem, że są przedstawienia, które robią zawrotną karierę w teatrze, a przeniesione do telewizji lub dla niej zarejestrowane – często tracą swoją siłę oddziaływania. Teatr Telewizji powinien mieć markę, którą mu nadaliśmy przez lata jego istnienia. Jednak w przypadku „Tanga" jest sprawą bardzo istotną, że jego telewizyjna wersja jest rodzajem oryginalnego spektaklu. Niezaprzeczalnym atutem przedstawienia są też znakomite role aktorskie. Przyznaję jednak, że spieraliśmy się o dwa tytuły będące – naszym zdaniem – najbliżej Grand Prix.
Niestandardowo przyznana też została nagroda im. Krzysztofa Zaleskiego „za twórczość odrzucającą stereotypy, łatwe nowinki i umocowaną w pamięci i historii, dotyczącą problemów współczesności". Wyróżnienie otrzymał zespół Teatru Telewizji za pomysł i wdrożenie w życie projektu teatru na żywo „Trzy razy Fredro" transmitowanego jednego wieczoru z trzech miast.