Reklama
Rozwiń

„Król Roger” – prawdziwie męski spektakl

Krakowskie przedstawienie to coś więcej niż tylko kreacja Mariusza Kwietnia.

Aktualizacja: 15.11.2015 21:43 Publikacja: 15.11.2015 19:40

Mariusz Kwiecień – najlepszy Roger na świecie. Fot. Jacek Jarczok

Foto: Opera Krakowska

Trzy lata trzeba było czekać, by polski widz mógł poznać inscenizację opery Karola Szymanowskiego, jaką w Bilbao zrealizował Michał Znaniecki. Tyle czasu trwało przeniesienie do któregoś z naszych teatrów jednej z najciekawszych wersji „Króla Rogera", a wiedzie on bogate życie teatralne. Ostatnie ćwierćwiecze przyniosło przecież prawie 20 jego premier na europejskich scenach.

To, co Michał Znaniecki przedstawił w Operze Krakowskiej, nie jest wszakże zwykłym powtórzeniem. Dokonał pewnych zmian w swej inscenizacji, zwłaszcza w III akcie, ale zachował to, co w Bilbao stanowiło o oryginalności i sile spektaklu. Odrzucił konflikt dionizyjsko-apolliński i zderzenie surowego średniowiecznego chrześcijaństwa z wyrafinowaną kulturą antyku, co u progu XX wieku fascynowało Szymanowskiego, ale również nie zrobił przedstawienia o dylematach władzy, jak chętnie dziś traktują „Króla Rogera" inscenizatorzy.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Teatr
Krzysztof Głuchowski: W Kielcach wygrał Jacek Jabrzyk
Teatr
Wyjątkowa premiera w Teatrze Wielkim w Poznaniu. Przy jakich przebojach umierają Romeo i Julia
Teatr
Teatr Wielki. Personalne przepychanki w Poznaniu
Teatr
„Ziemia obiecana” Kleczewskiej: globalni giganci AI zastąpili wyścig fabrykantów
Teatr
„Ziemia obiecana": co powiedzą Kleczewska, Głuchowski i Klata o dzisiejszej sytuacji?