6 marca na antenie TVP 1 miał premierę serial „Bodo”, w którym tytułową rolę kreuje Tomasz Schuchardt, jeden z najzdolniejszych aktorów młodego pokolenia. Od dziś można oglądać go w „Beniowskim, królu Madagaskaru”, inscenizacji poematu, który stanowi popis wyobraźni, fantazji i ironii Juliusza Słowackiego.
Bohater Słowackiego istniał naprawdę. Maurycy August Beniowski (1746-86) to postać-legenda, polski baron Munchausen, żołnierz, awanturnik, pisarz. Z pochodzenia Węgier, urodził się na terenie dzisiejszej Słowacji, lecz uważał się za Polaka, a zmarł na Madagaskarze, kojarzonym wiele dekad później z mocarstwowymi ambicjami II Rzeczpospolitej. Beniowski zdobył Madagaskar dla Francji i został obwołany przez tubylców królem wyspy. Potem oferował ją Amerykanom. Na podbój Madagaskaru wyruszył z Kamczatki, gdzie został zesłany za uczestnictwo w konfederacji barskiej. Wraz z niedoszłym zabójcą carycy Katarzyny II, porucznikiem Barutinem, zorganizował ucieczkę statkiem, który przez Japonię doprowadził go do krainy lemurów.