Reklama

Jan Englert o „Mizantropie” w Narodowym: Molier bez emotikonów

– Wszyscy populiści robią coś dla sprawy lub dla świata – mówi Jan Englert, reżyserując „Mizantropa” w Narodowym.

Publikacja: 07.12.2022 03:00

Jan Englert na próbie „Mizantropa”. Na drugim planie Beata Ścibakówna (Arsinoe). Premiera 10 grudnia

Jan Englert na próbie „Mizantropa”. Na drugim planie Beata Ścibakówna (Arsinoe). Premiera 10 grudnia

Foto: mat.pras./ Marta Ankiersztejn

W poprzednim spektaklu „Baron Münchhausen dla dorosłych” zagrał pan artystę, którego ściga mściwy prokurator, teraz reżyseruje pan „Mizantropa”. Jego główny bohater Alcest sądzi, że ma zawsze rację i nie może znieść prawdy na własny temat. Jest między spektaklami łącznik?

Nie sądzę. Teatr powinien zajmować się przede wszystkim człowiekiem oraz jego uwikłaniem w sytuacje, w jakich przyszło mu się samorealizować. Świat się zmienił, bo go zdemolowaliśmy, ale my – wobec naszych potrzeb zmysłowych, duchowych, metafizycznych – jesteśmy tacy sami jak w czasach Moliera czy Szekspira. Oczywiście ci wielcy dramatopisarze wypowiadali się również w konkretnych sprawach, ale właśnie przez pryzmat człowieka i jego stosunku do świata czy Boga.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Teatr
Klata reżyseruje „Krzyżaków”. Spektakl o narodowej sile czy zalążku katastrofy?
Teatr
Chiny przejmują Rosję po scenie sądu w Warszawie
Teatr
Kożuchowska, Seniuk, Sarzyńska zagrają na wrocławskim dworcu PKP
Teatr
Robert Wilson nie żyje. Pracował z Lady Gagą, Tomem Waitsem, Danutą Stenką
Teatr
Grażyna Torbicka: Kocham kino, ale kocham też teatr
Reklama
Reklama