Reklama
Rozwiń

Kwartalnik ruchu – scena dla tancerzy i mimów

Scena, na której prezentowane będą taniec współczesny i pantomima, powstała w Mazowieckim Centrum Kultury i Sztuki. Nosi nazwę Kwartalnik Ruchu

Publikacja: 15.03.2011 20:52

Aleksandra Dziurosz

Aleksandra Dziurosz

Foto: materiały prasowe

Warszawie ogromnie potrzebne są sceny repertuarowe dla teatrów ruchu. To wiadomo od wielu lat. Stołeczne grupy taneczne są cenione przez krytyków i regularnie produkują kolejne premiery. Tymczasem mają w Warszawie niewiele miejsc, gdzie mogą je pokazywać. Działania i pokazy Teatru Tańca Zawirowania w Starej Prochoffni zostały ograniczone do minimum. Zamknięto teatr Wytwórnia, przy którym działał m.in. Teatr Bretoncaffe. Centralny Basen Artystyczny stracił górną scenę, gdzie miało powstać stałe miejsce dla tancerzy. A nowe przestrzenie pojawiają się rzadko.

Naprzeciw potrzebom artystów ruchu wychodzi MCKiS. Placówka ma duże zasługi edukacyjne – tu odbywają się warsztaty i instruktorskie kursy kwalifikacyjne, dające tytuł zawodowego tancerza. W poniedziałek zaś zainauguruje działalność Kwartalnika Ruchu – sceny, która co trzy miesiące przez dwa dni ma prezentować taniec współczesny i pantomimę.

– Mamy gwarancję, że odbędą się kolejne trzy edycje – mówi dr Aleksandra Dziurosz, koordynatorka Kwartalnika Ruchu. – Program jest konstruowany tak, by podczas jednego wieczoru zaproponować widzom zarówno spektakle tancerzy zawodowych (m.in. Polskiego Baletu Narodowego i opery Nova z Bydgoszczy), jak i amatorów (np. Teatr Tańca Exceed).

Pierwsze prezentacje zaplanowano na 21 i 22 marca na godz. 19. Będą to etiudy choreograficzne m.in. Warszawskiego Teatru Tańca i jego Atelier, studentów pedagogiki baletowej Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina oraz pokazy Studia Mimów Stefana Niedziałkowskiego.

 

* Kwartalnik Ruchu – Mazowieckie Centrum Kultury i Sztuki, ul. Elektoralna 12, poniedziałek (21.03) – wtorek (22.03), godz. 19, bilety: 10 zł

Warszawie ogromnie potrzebne są sceny repertuarowe dla teatrów ruchu. To wiadomo od wielu lat. Stołeczne grupy taneczne są cenione przez krytyków i regularnie produkują kolejne premiery. Tymczasem mają w Warszawie niewiele miejsc, gdzie mogą je pokazywać. Działania i pokazy Teatru Tańca Zawirowania w Starej Prochoffni zostały ograniczone do minimum. Zamknięto teatr Wytwórnia, przy którym działał m.in. Teatr Bretoncaffe. Centralny Basen Artystyczny stracił górną scenę, gdzie miało powstać stałe miejsce dla tancerzy. A nowe przestrzenie pojawiają się rzadko.

Taniec
„Prometeusz” żegna dyrektora Waldemara Dąbrowskiego
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Taniec
Trzy nosy Pinokia. Premiera Polskiego Baletu Narodowego
Taniec
Josephine Baker: "zdegenerowana" artystka w spódniczce z bananów
Taniec
Agata Siniarska zatańczy na festiwalu w Berlinie
Taniec
Taneczne święto Indii