Aktualizacja: 17.04.2018 18:13 Publikacja: 16.04.2018 19:15
Premier Theresa May próbowała udobruchać deputowanych oburzonych pominięciem ich przy decyzji o ataku na Syrię
Foto: AFP
Na taki ruch nie zdecydowali się wielcy poprzednicy obecnej premier, choć mieli znacznie silniejsze umocowanie w parlamencie. W 2003 r. Tony Blair przyłączył się do ataku na Irak dopiero, kiedy zgodziła się na to większość deputowanych. David Cameron zaś wycofał się z pomysłu bombardowania Syrii razem z Francją, gdy Westminster odrzucił taką możliwość.
– Sprawa syryjska pokazuje, w jaki sposób Theresa May traktuje parlament: chce go maksymalnie odsunąć od strategicznych decyzji – mówi „Rzeczpospolitej" Ian Bond, dyrektor w londyńskim Center for European Reform (CER).
Meksykański żaglowiec marynarki wojennej, który odbywał trasę charytatywną po całym świecie, uderzył w Most Broo...
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W rozmowach delegacji z Rosji i Ukrainy...
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. 15 maja w Stambule dojdzie do negocjacji...
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W Brukseli w środę spotykają się szefowi...
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Władimir Putin spotka się 13 maja z czło...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas