Ponadpartyjna grupa parlamentarzystów będzie próbowała przepchnąć w Izbie Gmin ustawę, która związałaby premier May do „natychmiastowego” zaproponowania dalszego opóźnienia Brexitu, aby uniknąć wyjścia z UE bez porozumienia 12 kwietnia.
Na tę chwilę właśnie 12 kwietnia jest terminem brexitu - Unia Europejska chciała, by do 29 marca Izba Gmin przyjęła porozumienie, forsowane przez May, co odłożyłoby wyjście Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty na 22 maja. Po raz trzeci jednak parlament opowiedział się przeciwko umowie.
W środę w Izbie Gmin ma zostać przeprowadzona kolejna seria "orientacyjnych" głosowań dotyczących alternatywnych scenariuszy brexitu. W poniedziałek po raz drugi posłowie nie zdecydowali się an żadną z opcji. Jednak jak powiedział we wtorek Oliver Letwin z Partii Konserwatywnej, obecnie nie ma planów co do tego, jakie scenariusze mogłyby zostać przedstawione z szansami na uzyskanie poparcia.
Według Letwina zamiast "orientacyjnych" głosowań, Izba Gmin może zająć się projektem Yvette Cooper z Partii Pracy, zakładającym zobowiązanie premier May do uniknięcia twardego brexitu i prowadzenie negocjacji umożliwiających dalsze odsuwanie go w czasie.
"Jesteśmy obecnie w niebezpiecznej sytuacji. Ryzyko dewastującego brexitu bez umowy 12 kwietnia szybko wzrasta. Cokolwiek zostanie lub nie zostanie uchwalone w tym tygodniu, premier May musi przedstawić plan zapobieżenia twardego brexitu. Ze względu na miejsca pracy, rodziny i bezpieczeństwo ta ustawa ma na celu zapewnienie, że tak się nie stanie" - napisała Cooper, publikując na Twitterze treść projektu.