Liczba ofiar koronawirusa w Stanach Zjednoczonych zbliża się do 10 tys. Zakażonych jest ponad 337 tys. Amerykanów. Epicentrum epidemii jest w stanie Nowy Jork, w samym mieście zmarło ponad 3 tys. osób.
Dr Anthony Fauci, członek grupy zadaniowej stworzonej przez prezydenta Donalda Trumpa do walki z koronawirusem, ostrzegł przed zbliżającą się "eskalacją" epidemii. - Amerykanie powinni przygotować się na "zły tydzień" - powiedział.
- Nie powiem, że mamy to pod kontrolą. To byłoby fałszywe stwierdzenie - dodał.
Jeszcze mocniejszych słów użył główny chirurg Stanów Zjednoczonych, Jerome Adams. - To będzie najtrudniejszy i najsmutniejszy tydzień w życiu Amerykanów - ocenił. - To będzie nasz Pearl Harbor, nasz 11 września, tylko nie będzie miał konkretnej lokalizacji - dodał.