Miedwiediew obiecuje Rosjanom wolność

Media mają być niezależne, sądy niezawisłe, a podatki niższe – taką wizję kraju przedstawił Dmitrij Miedwiediew, faworyt w wyborach prezydenckich

Publikacja: 15.02.2008 19:15

Namaszczony przez Władimira Putina na swojego następcę, faworyt kończącego się za dwa tygodnie wyścigu prezydenckiego, przedstawił w Krasnojarsku swój program gospodarczy. Czy Rosjanie mu uwierzą? Jeśli wierzyć sondażom, popiera go już 80 procent Rosjan.

W swoim przemówieniu, w odróżnieniu od zauroczonego carem Piotrem I Putina, Miedwiediew mówił, że inspiracji szuka m.in. w spuściźnie carycy Katarzyny II. Jednak Aleksiej Makarkin z Centrum Technologii Politycznych radzi, by nie sugerować się różnicami w fascynacjach postaciami historycznymi między odchodzącym i przyszłym prezydentem. – Zwłaszcza że Katarzyna II to postać kontrowersyjna. Po pierwszych próbach reform liberalnych, szybko zauważyła, że Rosja nie może być rządzona demokratycznie – powiedział „Rz”.

Miedwiediew zapowiedział, że główną zasadą jego polityki będzie „wolność we wszystkich jej przejawach”. – Wolność osoby, wolność gospodarcza, wreszcie wolność samorealizacji – wyjaśnił. Zapowiedział też konieczność reformowania rosyjskiego sądownictwa i zapewnienie sądom prawdziwej niezawisłości. Obiecał zredukowanie biurokracji, tańsze państwo, liberalizację stosunków gospodarczych, a nawet przekazanie znacznej części kompetencji władzy do sektora prywatnego.

Przemówienie Miedwiediewa było nawiązaniem do wizji rozwoju Rosji do 2020 roku, którą tydzień temu przedstawił Władimir Putin. Już w czwartek odchodzący prezydent zapewniał zresztą, że program jego następcy będzie tylko uzupełnieniem tej strategii.Wielu obserwatorów uważa jednak, iż obraz rosyjskiej polityki w wydaniu Miedwiediewa wygląda znacznie liberalniej. Szczególnie podkreśla on na przykład konieczność zagwarantowania wolności rosyjskim mediom, które mają stać się jedną z najważniejszych instytucji w walce z korupcją. Mówiąc zaś o zasadzie nietykalności własności prywatnej, oświadczył wprost, iż nie dopuści do jej nowego podziału, jak to było za każdej nowej ekipy kremlowskiej.

– Te deklaracje brzmią jak pobożne życzenia. A jednak potraktowałbym je z całą powagą– podkreślił Aleksiej Makarkin. Przypomniał, że rządy Putina przed 2003 rokiem też były pod tym względem całkiem liberalne. –

Po sprawie zatrzymania Michaiła Chodorkowskiego i pogorszeniu w 2003 roku stosunków z USA nastąpił jednak radykalny zwrot.

Namaszczony przez Władimira Putina na swojego następcę, faworyt kończącego się za dwa tygodnie wyścigu prezydenckiego, przedstawił w Krasnojarsku swój program gospodarczy. Czy Rosjanie mu uwierzą? Jeśli wierzyć sondażom, popiera go już 80 procent Rosjan.

W swoim przemówieniu, w odróżnieniu od zauroczonego carem Piotrem I Putina, Miedwiediew mówił, że inspiracji szuka m.in. w spuściźnie carycy Katarzyny II. Jednak Aleksiej Makarkin z Centrum Technologii Politycznych radzi, by nie sugerować się różnicami w fascynacjach postaciami historycznymi między odchodzącym i przyszłym prezydentem. – Zwłaszcza że Katarzyna II to postać kontrowersyjna. Po pierwszych próbach reform liberalnych, szybko zauważyła, że Rosja nie może być rządzona demokratycznie – powiedział „Rz”.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1017