Według wstępnych wyników konserwatyści zdobyli 70 proc. z 290 mandatów. Opowiadający się za większą demokracją i bliższymi stosunkami z Zachodem reformatorzy liczą na 50 – 70 mandatów (teraz mają 40). UE i USA podkreśliły, że nie były to uczciwe wybory.
Irańscy przywódcy stwierdzili zaś, że mieszkańcy Iranu stawili opór wrogom z Zachodu.