Siły te będą złożone wyłącznie z cywilów, a ich zadaniem będzie udział w przezwyciężaniu kryzysów humanitarnych i „pomoc państwom, które znajdą się na skraju rozpadu”. W ich skład wejdzie około 1000 policjantów, sędziów, lekarzy i pracowników służb ratowniczych.

To jeden z elementów opracowanej przez Browna Narodowej Strategii Bezpieczeństwa. Premier zapowiedział również, że liczba członków służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo zostanie zwiększona o cztery tysiące ludzi.

Opinia publiczna będzie miała dostęp do "narodowego rejestru zagrożeń", a informatycy opracują systemy, które obronią Wielką Brytanię przez cyberatakiem. Zwiększona zostanie też liczba jednostek antyterrorystycznych i wywiadowczych. – To pozwoli nam stawić czoło zagrożeniom dzisiejszego świata – mówił premier w Izbie Gmin.