Rząd jednak legalny

Rządząca Turcją partia była o włos od rozwiązania. Zabrakło do tego głosu jednego sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Skończyło się na karze finansowej

Publikacja: 31.07.2008 03:41

Na wczorajszy werdykt Turcy od miesięcy czekali z niepokojem. Od kiedy 14 marca prokurator zarzucił przywódcom mającej islamskie korzenie Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP), że podejmuje działania uderzające w świecki system prawny w Turcji, kraj pogrążył się w poważnym kryzysie politycznym. Prokurator zażądał bowiem zdelegalizowania AKP, wstrzymania dotacji z budżetu państwa i wydania zakazu działalności ponad 70 czołowym politykom tego ugrupowania, w tym prezydentowi i premierowi. Na zarzuty szybko zareagowali zagraniczni inwestorzy. Kursy akcji poszybowały w dół.

Wczoraj, po trzech dniach obrad, Trybunał Konstytucyjny wreszcie ogłosił werdykt: za delegalizacją AKP głosowało sześciu z 11 sędziów. Gdyby było ich siedmiu, partia zostałaby zdelegalizowana. Rządzący, oskarżani o chęć przekształcenia kraju w państwo religijne, o włos uniknęli rozwiązania, które nazywali „sądowym zamachem stanu”.

Sąd zdecydował jednak o odebraniu partii połowy dotacji z budżetu państwa.

– Werdykt dotyczący odebrania pomocy finansowej został wydany, ponieważ część sędziów uznała, że partia stanowiła ośrodek działań przeciw świeckim zasadom państwa, ale nie były one na tyle poważne, by ją zdelegalizować – mówił wczoraj na konferencji prasowej przewodniczący trybunału Hasim Kilic. Podkreślił jednak, że sankcje finansowe powinny być przez przywódców AKP odebrane jako „sygnał ostrzegawczy”.

– To bardzo ważny werdykt dla rozwoju tureckiej demokracji. Dobrze, że nie rozwiązano AKP, bo gdyby trybunał zdelegalizował rządzące ugrupowanie, oznaczałoby to dla Turcji mnóstwo problemów zarówno politycznych, jak i gospodarczych – tłumaczy „Rzeczpospolitej” profesor Deniz Ulke Aribogan, znana politolog, rektor Uniwersytetu Bahcesehir w Stambule.

– Przywódcy Partii Sprawiedliwości i Rozwoju muszą jednak pamiętać, że aż sześciu sędziów trybunału głosowało za delegalizacją. Na partię nałożono kary finansowe, co oznacza, że sędziowie uznali, iż pewne działania AKP rzeczywiście są sprzeczne z zasadą świeckiego państwa. Przywódcy AKP muszą więc mieć świadomość, że jeśli nie zmienią dotychczasowej polityki, kolejny prokurator może ich znów podać do sądu, a wtedy wyrok może być poważniejszy. Nigdy nie można również wykluczać, że sprawy w swoje ręce weźmie armia i przeprowadzi kolejny zamach stanu – dodaje Aribogan. reuters

Nie traktujemy orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego jako naszej wielkiej wygranej. W tej sprawie nie ma zwycięzców i pokonanych. I z pewnością wszyscy powinni wyciągnąć z niej wnioski. Sądzimy, że to dobry werdykt dla rządów prawa w Turcji. Mamy również nadzieję, że wzmocni on demokrację w naszym kraju. Jesteśmy przekonani, iż zakończy kryzys polityczny i pomoże w staraniach o członkostwo w Unii Europejskiej. Wcześniej unijni politycy wielokrotnie podkreślali, że próba delegalizacji rządzącej partii to łamanie procedur demokratycznego państwa. Teraz spodziewam się, że uda się nam naprawić wizerunek naszego kraju i rządu, przeprowadzić niezbędne reformy i w końcu – tak jak udało się to Polsce – wstąpić do Unii Europejskiej.

Mevlüt Cavusoglu jest przewodniczącym tureckiej delegacji do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy i wiceszefem Departamentu ds. Stosunków Międzynarodowych AKP

Na wczorajszy werdykt Turcy od miesięcy czekali z niepokojem. Od kiedy 14 marca prokurator zarzucił przywódcom mającej islamskie korzenie Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP), że podejmuje działania uderzające w świecki system prawny w Turcji, kraj pogrążył się w poważnym kryzysie politycznym. Prokurator zażądał bowiem zdelegalizowania AKP, wstrzymania dotacji z budżetu państwa i wydania zakazu działalności ponad 70 czołowym politykom tego ugrupowania, w tym prezydentowi i premierowi. Na zarzuty szybko zareagowali zagraniczni inwestorzy. Kursy akcji poszybowały w dół.

Pozostało 84% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022