Taka decyzja jest bardzo prawdopodobna po tym, jak w sobotę w Brockwell Park w południowym Londynie ponad 3 tysiące ludzi spacerowało, biegało lub po prostu zażywało kąpieli słonecznych.
- Jeśli nie chcecie, aby rząd zakazał wychodzenia z domu, musicie przestrzegać zasad - mówił minister zdrowia Matt Hancock.
Dodał, że reguł obowiązujących w okresie pandemii przestrzega zdecydowana większość obywateli, więc nie można dopuścić do tego, by mniejszość zaszkodziła wszystkim.
Obecnie opuszczenie domu jest możliwe tylko z uzasadnionych powodów, takich jak konieczność pójścia do pracy, lekarza czy sklepu. Ruch na świeżym powietrzu jest mozliwy tylko przy zachowaniu bezpiecznego dystansu.
Jeśli jednak ograniczenia, które musiały zostać narzucone w celu powstrzymania rozpowszechniania się koronawirusa, będą nadal ignorowane, przepisy zostaną jeszcze bardziej zaostrzone.