[b]Rz: Czego Kongres Polonii Amerykańskiej oczekuje od nowego prezydenta USA?[/b]
[b]Frank Spula, prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej (KPA)[/b]: Najważniejsze jest dla nas zniesienie wiz dla Polaków. Chcemy niezmiennie promować tę sprawę, tak jak robiliśmy to za prezydentury Busha. Rozmawialiśmy z nim zresztą o tym około miesiąca temu. Zapewnił nas, że zniesienie wiz znajdzie się na liście spraw, na które należy zwrócić uwagę, przekazanej Barackowi Obamie przez odchodzącą administrację. Chcemy też zrobić coś dla Polaków, którzy są w USA od 15 – 20 lat, założyli rodziny, kupili domy, mają własne biznesy, ale przebywają tu nielegalnie. Będziemy dążyć do tego, żeby uznano ich obecność, żeby uzyskali możliwość ubiegania się o obywatelstwo amerykańskie.
[b]Sądzi pan, że Barack Obama będzie wykazywać zrozumienie dla problemów grup etnicznych, w tym Polaków?[/b]
W USA mamy przecież około 10 milionów Polaków. Liczę na to, że prezydent Obama okaże się przynajmniej dobrym słuchaczem i że uda nam się nawiązać z nim dialog. Zwłaszcza że dużą wrażliwość na problemy imigrantów wykazuje Rahm Emanuel, który będzie miał kluczową pozycję w Białym Domu. Reprezentował on w Kongresie dystrykt chicagowski, w którym jedną czwartą mieszkańców stanowili imigranci, głównie z Polski. Początek może być trudny. Tak było w przypadku administracji Busha, który po objęciu urzędu w ogóle nie wykazywał zainteresowania imigrantami. Sadzę, że Obama, silnie związany z Chicago, w którym mieszkają przedstawiciele wielu grup etnicznych, powinien bardziej przychylnie spojrzeć na te problemy.
[b]Czy podczas kampanii prezydenckiej KPA udzielił swego poparcia jednemu z prezydenckich kandydatów?[/b]