Skazani byli oskarżeni o udział w ubiegłorocznych antychińskich protestach w Tybecie.
Tybetański parlament na wychodźstwie apeluje o wywarcie presji na władze w Pekinie, by przeprowadziły ponownie, jawny i przejrzysty proces. Apel dotyczy dwóch Tybetańczyków skazanych na karę śmierci oraz dwóch skazanych na karę śmierci w zawieszeniu.
W ocenie organizacji zajmujących się obroną praw człowieka na świecie proces wytoczony oskarżonym nie spełniał warunków stawianych przed praworządnymi sądami. Przedstawiciele Amnesty International zajmujący się Tybetem są zdania, że zeznania oskarżonych wymuszono na nich torturami.
Po ubiegłorocznych antychińskich wystąpieniach w Tybecie do więzień wtrącono ponad tysiąc Tybetańczyków. Los wielu setek innych pozostaje nieznany. Według Amnesty International w ubiegłym roku dokonano w Chinach ponad 1700 egzekucji, a ponad 7000 tysięcy osób skazano na śmierć.