Wojciech Roszkowski, polski historyk i eurodeputowany PiS, niestrudzenie walczy w Parlamencie Europejskim o dodanie perspektywy wschodniej części kontynentu do nauczania o dziejach Europy. Wczoraj, w czasie debaty zorganizowanej w Brukseli, krytykował francusko- niemiecki podręcznik dla szkół średnich. – To porażka – oceniał Roszkowski. Jego zdaniem książka pomija istotne fakty, a pozostałe ocenia z perspektywy lewicowej i francusko-niemieckiej. – Religia jest tu pokazana nie jako zjawisko, ale jako problem, który trzeba rozwiązać – powiedział eurodeputowany. W książce nie mówi się o wojującym ateizmie bolszewickiej Rosji ani o politycznej roli Jana Pawła II. Według Roszkowskiego podręcznik jest też antyamerykański.
Czy to oznacza, że w ogóle nie da się napisać historii Europy, która byłaby akceptowana przez wszystkich? Zdaniem Roszkowskiego można to zrobić. – Mówiąc Niemcom o Bismarcku, trzeba zauważyć, że ich bohater był negatywną postacią dla Polaków. A ucząc Polaków o Piłsudskim, warto nadmienić, jak kontrowersyjny jest dla Litwinów – zauważył euro- deputowany.
Praktykę nauczenia ujednoliconej wersji historii młodych ludzi w skłóconych niegdyś krajach dobrze zna Jelka Razpotnik, jedna z założycielek EuroClio – europejskiego stowarzyszenia nauczycieli historii. Od 2003 roku prowadziła ona projekt dla Serbii, Chorwacji oraz Bośni i Hercegowiny.
– Najtrudniejszy był początek, ale potem pracowało się dobrze – mówi Jelka Razpotnik. Według niej historii trzeba dziś uczyć inaczej. Nie jako zbioru faktów, bo uczniowie zwyczajnie ich nie zapamiętają. – Nie możemy ich nauczyć wszystkiego o wszystkich krajach. Celem jest zrozumienie świata, w którym żyjemy – powiedziała.
Według niej podstawowe fakty podane chronologicznie muszą być uzupełniane tematami, jak np. różnorodność religijna czy zbrodnie przeciw ludzkości. Podobnego zdania był obecny na debacie brytyjski nauczyciel historii. – Musimy uczyć, że jest więcej odpowiedzi na jedno pytanie. Nawet gdy mowa o niewolnictwie w Stanach Zjednoczonych, trzeba pokazać argumenty przeciw jego zniesieniu – powiedział.