Jak twierdzi portal „Europolitics”, Grecja stanie się wkrótce 23. krajem UE objętym amerykańskim programem ruchu bezwizowego. Decyzja ma być ogłoszona podczas wizyty przedstawiciela greckiego rządu w Waszyngtonie. W kolejce wciąż czekają Polska, Bułgaria, Rumunia i Cypr. Ten ostatni kraj musi jeszcze tylko wprowadzić paszporty biometryczne. W gorszej sytuacji jest pozostała trójka.
– Polska, Bułgaria i Rumunia nie kwalifikują się obecnie do programu bezwizowego, bo poziom odrzucanych wniosków o wizę przekraczał w nich w 2009 roku dopuszczalny limit 3 procent – tłumaczy „Rz” Matthew Chandler z Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Z najnowszych danych wynika, że liczba odmów wynosiła w tych krajach odpowiednio 13,5 proc., 17,8 proc. i 26,3 proc. Oznacza to, że spełnienie stawianych kryteriów może zająć co najmniej kilka lat.
Unia domaga się, by programem bezwizowym zostali objęci wszyscy jej członkowie. Szanse na to miało zwiększyć wejście w życie traktatu lizbońskiego wzmacniającego UE na arenie międzynarodowej.
– Unia musi usilnie negocjować objęcie wszystkich członków ruchem bezwizowym, zwłaszcza tych, którzy jak Polska należą do strefy Schengen – mówi „Rzeczpospolitej” Elmar Brok, niemiecki eurodeputowany.