Członkowie Rady Mędrców przyjechali do Rosji, by wysłuchać opinii i sugestii tamtejszych władz oraz ekspertów na temat nowej koncepcji NATO. To pierwsza taka wizyta 12-osobowego zespołu na czele z byłą amerykańską sekretarz stanu Madeleine Albright i z udziałem byłego szefa polskiego MSZ Adama Rotfelda.
Ich wyprawa do rosyjskiej stolicy wpisuje się w koncepcję sekretarza generalnego Andersa Fogha Rasmussena, który po okresie napięcia i zamrożeniu stosunków NATO z Rosją związanych z wojną w Gruzji ogłosił swojego rodzaju „reset”, by poprawić relacje z Moskwą. Jednak pomimo podobnych deklaracji ze strony rosyjskiej reanimacji Rady NATO – Rosja i rozpoczęcia rozmów o nowym dokumencie dotyczącym współpracy Moskwa wciąż wysyła sprzeczne sygnały.
W piątek prezydent Dmitrij Miedwiediew podpisał nową doktrynę obronną Rosji, która na pierwszym miejscu wśród zewnętrznych zagrożeń wymienia rozszerzenie NATO.Wczoraj rano sekretarz rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Nikołaj Patruszew o tym zapisie przypomniał.
– Stanowisko twórców doktryny jest takie, że NATO stanowi dla Rosji zagrożenie, i to dość poważne – mówił Patruszew.
Wytłumaczył, że chodzi przede wszystkim o rozszerzanie NATO na wschód, i zarzucił sojuszowi, że nie dotrzymał słowa, bowiem początkowo obiecywał, że nie będzie tego robić.