[b]Rz: Przedstawiciele władz zapowiadali, że Mubarak może w każdej chwili ustąpić. Trudno jednak to uznać za oddanie władzy[/b]
[b]Hussain Abdul Hussain:[/b] Jeśli Mubarak myślał, że przemówieniem uspokoi sytuację, to się myli. Przekazując władzę wiceprezydentowi i jednocześnie zapowiadając, że nie ustą- pi ze stanowiska aż do wyborów pokazał, że zamierza co chwilę iść na minimalne ustępstwa, aby w ten sposób do- trwać do września. Ale to tylko sfrustruje i rozwścieczy tłum.
[b]Mubarak podkreśla, że robi to kierując się odpowiedzialnością za państwo. Boi się, że wybuchnie chaos a władzę przejmą islamiści.[/b]
Takie groźby były fundamentem jego dyktatorskich rządów. Zagrożenie ze strony islamistów w Egipcie znacznie zmalało. Ale ciągle pretekstem do utrzymywania stanu wyjątkowego i łamania praw człowieka. Wszyscy to widzieli. Straszenie zagrożeniem ze strony Braci Muzułmanów nie jest więc wiarygodne. Ja osobiście nie widzę zagrożenia w tym, że przejmą władzę. Są największą organizacją opozycyjną, ale muszą utworzyć koalicję. Egipcjanie by nie chcieli zastąpienia jednej dyktatury drugą, na wzór Iranu.
[b]Jak długo prezydent może się jeszcze utrzymać?[/b]