Mniej władzy dla Polaków w Parlamencie Europejskim

Polacy nie będą już kierować żadną frakcją w Parlamencie Europejskim

Aktualizacja: 09.03.2011 02:55 Publikacja: 09.03.2011 00:58

Europoseł Michał Kamiński

Europoseł Michał Kamiński

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

Snna Słojewska z Brukseli

We wtorek wieczorem grupa polityczna Europejskich Konserwatystów i Reformatorów wybrała nowego szefa. Czech Jan Zahradil zastąpił Michała Kamińskiego, który przez ostatnie półtora roku kierował tą piątą co do wielkości frakcją w Parlamencie Europejskim. Walka rozegrała się między Czechem a Brytyjczykiem Timothy Kirkhopem.

Polskiemu kandydatowi, szefowi delegacji PiS Ryszardowi Legutce, nasi rozmówcy w EKR nie dawali żadnych szans. – Poprą go tylko Polacy. A i to nie wiadomo, czy wszyscy, nawet w PiS – mówił rozmówca „Rz". Oficjalnie poparcie dla Legutki zapowiedzieli niektórzy europosłowie skonfliktowanego z nim PJN, jak Adam Bielan czy Marek Migalski. Jednak wiadomo było, że to nie wystarczy nawet na przejście do drugiej tury. Kilka minut przed głosowaniem Legutko wycofał więc swoją kandydaturę i obiecał poparcie Zahradila.

O fotel szefa frakcji konkurowali więc ostatecznie przedstawiciele dwóch pozostałych najliczniejszych w EKR delegacji narodowych: Kirkhope i Zahradil. Obaj byli w Polsce i zabiegali o poparcie PiS u Jarosława Kaczyńskiego. Zahradil wygrał stosunkiem głosów 33 do 18, co oznacza poważne pęknięcie w  delegacji torysów, która liczy 25 europosłów. Kirkhope nie dostał pełnego poparcia nawet od swoich partyjnych kolegów.

Torysi są podzieleni na pół: część stoi za Kirkhopem, a część za szefem brytyjskiej delegacji Martinem Callananem. Ta druga grupa prawdopodobnie poparła więc w tajnym głosowaniu Zahradila.

Wczorajsze głosowanie ujawniło też konflikt w delegacji PiS. Gdy nowym szefem EKR został wybrany Zahradil, to zaproponował on uproszczoną procedurą wyboru swojego następcy na zwolnionym stanowisku jednego z wiceprzewodniczących.

Jak dowiedziała się „Rz" od jednego z uczestników spotkania, Michał Kamiński z PJN zaproponował, aby stanowisko to przypadło trzeciej największej delegacji, czyli PiS, a konkretnie jej szefowi Ryszardowi Legutce. Pomysł ten poparł euro deputowany Tomasz Poręba, bliski współpracownik Legutki. Nieoczekiwanie sprzeciwił się jego kolega partyjny Jacek Kurski, który postulował normalną procedurę wyborów. – Na posiedzeniu delegacji polskiej, któremu przewodniczył profesor Legutko, mowa była o wyborze nowego szefa EKR, a nie o wyborze wiceprzewodniczącego – miał powiedzieć na spotkaniu Kurski. Ostatecznie jednak zdecydowano przez aklamację o nominowaniu Legutki na wiceszefa EKR, jednego z trzech, obok Kirkhope'a i Adama Bielana. Wybory szefa frakcji oznaczają władzę tylko do stycznia 2012 roku. Bo w drugiej połowie kadencji szefem frakcji zostanie przedstawiciel torysów.

Rezygnacja Kamińskiego oznacza, że Polska straci część swoich wpływów na Konferencji Przewodniczących. To najważniejsze gremium PE, podejmujące decyzje o tym, jakie sprawy stają na sesji plenarnej. Jego rola jest zbliżona do roli polskiego marszałka Sejmu.

Konferencja Przewodniczących składa się z przewodniczącego PE i szefów wszystkich grup politycznych. Do tej pory w jej skład wchodziło więc dwóch Polaków: Jerzy Buzek oraz Michał Kamiński. Teraz będzie tam tylko Buzek, a od stycznia 2012 roku posiedzenia będą się odbywały już bez udziału Polaków. Bo zwyczajowo kadencja przewodniczącego kończy się w połowie kadencji całego Parlamentu.

EKR jest piątą co do liczebności grupą polityczną w PE. Od wczoraj należy do niej 54 eurodeputowanych z 9 państw. Najliczniejsi są Brytyjczycy (25), potem Polacy (15) i Czesi (9). Węgry, Litwę, Łotwę, Holandię i Danię reprezentują pojedyncze osoby. Wczoraj do EKR dołączyła Dunka, wcześniej w eurosceptycznej grupie Europa Wolności i Demokracji.

Oficjalna strona Grupy EKR www.ecrgroup.eu

Jan Zahradil nowy szef Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, europoseł czeskiej ODS

Gdy było wiadomo, że będzie ubiegał się o stanowisko po Michale Kamińskim, polskie media przypięły mu łatkę przeciwnika Polski. Cytowały zdanie, które miał wypowiedzieć w 1999 roku, że członkostwo Polski w UE będzie dla niej kulą u nogi. Zahradila bardzo to zabolało. Bo on sam uważa się za jednego z najbardziej propolskich polityków w Czechach. – Broniłem rządu PiS, gdy był atakowany przez lewicowe i liberalne media w Europie, również w Czechach. Broniłem prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Jarosław Kaczyński ma we mnie godnego zaufania sojusznika. Tamto zdanie zostało niewłaściwie zinterpretowane – mówił 6 marca w wywiadzie dla „Rz".

Jest blisko związany z prezydentem Czech Vaclavem Klausem. Już w połowie lat 90., gdy Klaus był szefem rządu, Zahradil był jego doradcą ds. międzynarodowych. I tak jak on jest wielkiem eurosceptykiem i zwolennikiem suwerenności narodów. A także przeciwnikiem teorii o zmianie klimatu.

W Parlamencie Europejskim zasiada od 2004 roku. Od dwóch lat jest liderem Obywatelskiej Partii Demokratycznej w grupie Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Wielu Polaków to dziwi, bo Zahradil postrzegany jest jako przeciwnik Kościoła i  zwolennik małżeństw homoseksualnych. On sam tłumaczy, że wynika to z innej tradycji. – Czeska natura jest inna niż polska. A ja jestem typowym Czechem. U nas jest ustawodawstwo w  sprawie małżeństw homoseksualnych, bo naród jest liberalny i tego chciał. W Polsce go nie ma, bo nie ma na to przyzwolenia narodu. I ja to szanuję. Inna  była też rola Kościoła, stąd inaczej jest on dziś postrzegany – mówił „Rz", apelując o to, by oba narody się szanowały. Zaprzecza też jakoby był zwolen- nikiem legalizacji marihuany, co wytykają mu Polacy. – To bzdura. Nigdy nic takiego nie powiedziałem – mówi. 30 marca skończy 48 lat.     —Katarzyna Zuchowicz

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019