Milinkiewicz o Karcie Polaka

Sąd Konstytucyjny rozważał, czy dokumentu poświadczającego polskość nie uznać za niezgodny z prawem

Publikacja: 01.04.2011 03:10

Karta Polaka trafiła do Sądu Konstytucyjne-go, bo Aleksander Łukaszenko postanowił się zemścić na Po

Karta Polaka trafiła do Sądu Konstytucyjne-go, bo Aleksander Łukaszenko postanowił się zemścić na Polsce za pogorszenie stosunków Warszawa – Mińsk – uważają eksperci

Foto: AP

Korespondencja z Grodna

Polska ustawa została zaskarżona przez białoruski parlament na prośbę reżimowego Związku Polaków na Białorusi. – Nie wiemy, jak długo potrwa rozpatrzenie skargi – powiedział agencji Interfax jeden z sędziów. Gdy zamykaliśmy to wydanie „Rz", werdykt był wciąż nieznany. Białoruscy eksperci nie wątpili jednak, że Sąd Konstytucyjny podzieli opinię białoruskich parlamentarzystów, którzy we wniosku zaznaczyli, że polska ustawa jest niezgodna z „wieloma dokumentami międzynarodowymi".

Kartę Polaka mogą uzyskać nasi rodacy mieszkający w byłych republikach ZSRR. Poświadcza narodowość polską i daje rozmaite przywileje w Polsce, m.in. łatwiejsze uzyskanie polskiej wizy.

Mińsk ocenia przepisy

– To rzecz bez precedensu, że sąd decyduje o zgodności z prawem ustawy innego państwa – nie kryje zdumienia w rozmowie z „Rz" były sędzia Sądu Konstytucyjnego Michaił Pastuchou. Jego zdaniem podważenie przez jego byłych kolegów prawomocności polskiej ustawy wcale nie stanie się argumentem za zaskarżeniem jej przez Białoruś w strukturach międzynarodowych. Karta Polaka nie pogarsza sytuacji Białorusinów niebędących jej posiadaczami, nadaje bowiem jej posiadaczom przywileje tylko na terenie Polski.

Tymczasem MSZ Białorusi chciałoby wykorzystać werdykt Sądu Konstytucyjnego do interwencji na arenie międzynarodowej. Rzecznik białoruskiego MSZ Andrej Sawinych oświadczył na początku marca, że jego resort czeka na orzeczenie sądu.

– Mińsk kieruje się chęcią dokuczenia Warszawie za jej obecny stosunek do władz Białorusi – mówi „Rz" białoruski analityk Roman Jakowlewski.

Czemu nie wprowadzić Karty Białorusina?

– Gdyby iść proponowanym przez władze białoruskie tokiem myślenia, należałoby uznać, że dyskryminujące są także wypłacane przez Polskę świadczenia dla mieszkających na Białorusi polskich kombatantów – zauważa Pastuchou. Podkreśla, że nadawanie przywilejów zagranicznym obywatelom w związku z ich pochodzeniem etnicznym to normalna praktyka i jak dotąd żaden kraj nie próbował jej podważyć za pomocą własnych struktur sądowniczych. – Jedyną właściwą drogą reagowania na Kartę Polaka może być wprowadzenie przez Mińsk podobnych lub nawet większych przywilejów dla mieszkających w Polsce Białorusinów – uważa nasz rozmówca.

Zdaniem Pastuchoua orzeczenie białoruskiego Sądu Konstytucyjnego może spowodować nieprzyjemne konsekwencje dla posiadaczy Karty Polaka na Białorusi. – Być może zaproponują białoruskim Polakom, by zrezygnowali z nadanych im przez etniczną ojczyznę przywilejów dobrowolnie, a być może każą współpracować z posłusznym władzom Związkiem Polaków – mówi Pastuchou, tłumacząc, że posiadanie Karty Polaka w świetle orzeczenia sądowego będzie równoznaczne z narażeniem się na podejrzenie o podwójną lojalność. – Nie wykluczam, że posiadacze Karty mogą być dyskryminowani przez władze – zgadza się Jakowlewski.

„Niech się chrzani ta Polska"

O tym, że zaskarżenie Karty Polaka do sądu zostało zainspirowane między innymi przez proreżimowy Związek Polaków na Białorusi, a konkretnie jego prezesa, grodzieńskiego biznesmena Stanisława Siemaszkę, mówili ponad miesiąc temu – w momencie skierowania skargi do sądu – sami białoruscy parlamentarzyści. Pytany o powody złożenia donosu, reżimowy prezes skarżył się na zakaz wjazdu do Polski i innych krajów UE. – A niech się chrzani ta Polska! Nie mogę wjechać na Litwę ani do Niemiec, ani do Francji. To upokarzające! – oświadczył.

Mińsk szacuje, że posiadaczami Karty Polaka jest około 14,5 tysiąca obywateli Białorusi. Mniejszość polska zaś wedle ostatniego spisu ludności liczy w tym kraju ok. 300 tysięcy osób.

Władze dotąd tolerowały wydawanie Kart, choć niejednokrotnie je krytykowały. Czynili to parlamentarzyści, jak i wyżsi rangą urzędnicy państwowi.

Korespondencja z Grodna

Polska ustawa została zaskarżona przez białoruski parlament na prośbę reżimowego Związku Polaków na Białorusi. – Nie wiemy, jak długo potrwa rozpatrzenie skargi – powiedział agencji Interfax jeden z sędziów. Gdy zamykaliśmy to wydanie „Rz", werdykt był wciąż nieznany. Białoruscy eksperci nie wątpili jednak, że Sąd Konstytucyjny podzieli opinię białoruskich parlamentarzystów, którzy we wniosku zaznaczyli, że polska ustawa jest niezgodna z „wieloma dokumentami międzynarodowymi".

Pozostało 87% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022