Michalewicz w kwietniu zbiegł do Czech. - Obecnie Aleś Michalewicz przebywa na terenie Czech, gdzie musiał zgłosić się do tamtejszej prokuratury. Michalewicz otrzymał status politycznego uchodźcy i dlatego nie ma mowy o ekstradycji. Wezwanie do prokuratury – to część procedury prawnej – powiedział Łukaszewicz.

Michalewicz z tego powodu nie mógł w Warszawie wziąć udziału we wczorajszej konferencji poświęconej sytuacji gospodarczej na Białorusi, gdzie miał być jednym z mówców.

Michalewicz opuścił Białoruś 14 marca br., po tym gdy publicznie opowiedział, że podczas pobytu w areszcie torturami zmuszano go do podpisania zgody na współpracę z KGB.