"Kompromitacja! Nicolas Sarkozy powinien wrócić do szkoły podstawowej" - pisze francuska prasa.

Dziennikarze doszukali się sześciu błędów ortograficznych i gramatycznych w kilkuzdaniowym oficjalnym komunikacie prezydenta.

Media sugerują, że komunikat wygląda tak, jak by został napisany przez kogoś, kto nie zdał  matury z francuskiego.

Wdowa po Mitterrandzie przejdzie do historii jako wielka działaczka charytatywna, a Sarkozy jako analfabeta - ironizują komentatorzy. Radzą także prezydentowi, by do redagowania oficjalnych dokumentów zatrudnił osoby z wyższym wykształceniem.

Media sugerują, że w Pałacu Elizejskim "polecą głowy". Do tej pory nikt stamtąd nie skomentował sprawy.