Miedwiediew pokieruje Jedną Rosja

Prezydent chciał stworzyć własną partię. Dostał jednak od Putina propozycję nie do odrzucenia

Publikacja: 17.04.2012 01:11

Media mnożą sensacje na temat nowej roli Miedwiediewa

Media mnożą sensacje na temat nowej roli Miedwiediewa

Foto: PAP/EPA

W miarę jak zbliża się 7 maja, dzień, w którym Władimir Putin zostanie zaprzysiężony na prezydenta Rosji, mnożą się spekulacje dotyczące możliwych zmian. Rosyjskie media pełne są rozmaitych sensacji. Nawet najmniej ważne sprawy, na przykład to, że obecny i przyszły prezydent nie zamienią się rezydencjami (Putin mieszka w Nowo-Ogariewie, a Dmitrij Miedwiediew w Gorkach-9)  są wszędzie roztrząsane i komentowane. Główną niewiadomą pozostaje natomiast, co  będzie z Miedwiediewem?

Wczoraj pojawiły się informacje, że obecny szef państwa przejmie kierownictwo kremlowskiej partii Jedna Rosja, której przez ostatnie lata przewodził Putin. To kolejna sensacja na jego temat. Wcześniej sugerowano na przykład, że nie będzie premierem, ale zostanie dla niego stworzony specjalny urząd wiceprezydenta Rosji.

Sam Miedwiediew kilkakrotnie sugerował, że chciałby stworzyć swoją własną partię. Teraz najwyraźniej Putin przedstawił mu „propozycję nie do odrzucenia", bo woli się zdystansować od tracącego popularność ugrupowania. Jest mało prawdopodobne, by Miedwiediew odmówił. Raczej mało realny jest również sprzeciw delegatów na zaplanowany na 24 kwietnia zjazd Jednej Rosji. Jak podkreślają analitycy, zjazd będzie może burzliwy, ale tak czy inaczej stanie się tak, jak zechce Putin. Miedwiediew zrobił  już zresztą pierwszy krok w kierunku przewodzenia Jednej Rosji, stając 24 września na czele jej listy wyborczej w grudniowych wyborach do Dumy.

Skoro dotychczasowy prezydent ma ratować Jedną Rosję, to czy możliwe jest, by nie objął urzędu premiera? W Moskwie pojawiły się i takie pogłoski. Łącznie z kolejnymi spekulacjami, kto zamiast niego może zostać szefem rządu. Może minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow?

– Z politycznego punktu widzenia jest mało prawdopodobne, by Miedwiediew nie został premierem. Zresztą Putin nie zdradza przyjaciół, dotrzymuje obietnic, a urząd premiera obiecał  Miedwiediewowi – powiedział „Rz" rosyjski publicysta Dmitrij Babicz.

Jak jednak podkreśla, wielu rosyjskich polityków wolałoby, żeby Miedwiediew nie przyjął teki szefa rządu. – Argumentują, że jest prawnikiem, a nie menedżerem, a rządem powinien kierować doskonale znający się na gospodarce menedżer. Tak mówił były mer Moskwy Jurij Łużkow, dowodził, że w sprawach gospodarczych Miedwiediew jest bardzo słaby – dodaje Babicz.

Na razie jednak najbardziej prawdopodobne jest, że Miedwiediew będzie i szefem partii, i premierem, co oznacza, że odpowiedzialność za sytuację w kraju spadnie w znacznej mierze na niego i na partię, którą pokieruje. „Niezawisimaja Gazieta" uważa, że poprawi jej wizerunek, a jako szef rządu będzie mógł wdrażać swoje projekty, na przykład dotyczące modernizacji państwa.

O tym, że Władimir Putin zamierza zostać ponadpartyjnym prezydentem, w Rosji mówi się od dawna. Przypieczętował to oświadczeniem o powstaniu Frontu Narodowego skupiającego organizacje społeczne. Prognozowano też, że w przyszłości Jedna Rosja podzieli się w Dumie na kilka frakcji.

Zdaniem rosyjskich politologów nowa misja Dmitrija Miedwiediewa będzie bardzo trudna. Będzie próbował kierować Jedną Rosję w prawo, ona zaś będzie skręcała w lewo, dążąc do pozostania dominującą strukturą na rosyjskiej scenie partyjnej. Poza tym nadal będzie się znajdować pod kontrolą administracji prezydenta.

Jedna Rosja jest strukturą ze zdemoralizowaną kadrą. Oponenci Putina twierdzą, że premier stworzył coś na kształt karykatury Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego, w jego zamyśle ogarniającej całe państwo i społeczeństwo, a faktycznie zbiurokratyzowanej i mało skutecznej.

– Poparcie dla jednej Rosji nieznacznie rośnie, ale jako projekt polityczny nie może istnieć samodzielnie i nie ma przed sobą świetlanej przyszłości. W rosyjskich regionach, by wygrać w wyborach, wystarczy wywiesić transparent z krytyką pod jej adresem. Ponadto Jedna Rosja ma w swoich szeregach wielu fanów Putina, a to bardzo utrudni życie Miedwiediewowi – mówi szef Fundacji Efektywnej Polityki w Moskwie Kirył Tanajew.

Moskiewski analityk Władimir Słatinow ocenia, że rezygnując z kierowania partią, Putin chce zostać „ojcem narodu":  ponadpartyjnym, opierającym się na całym społeczeństwie i lawirującym między różnymi grupami społecznymi. Miedwiediewowi pozostanie rola wykonawcy.

– Być może za jakiś czas zostanie zastąpiony na urzędzie premiera kimś innym. Kim? To w sumie  nie ma żadnego znaczenia, bo szef rządu to w Rosji zawsze drugoplanowa postać, wykonawca poleceń prezydenta. Oczywiście poza okresem urzędowania na tym stanowisku Władimira Putina – dodaje Babicz.

W miarę jak zbliża się 7 maja, dzień, w którym Władimir Putin zostanie zaprzysiężony na prezydenta Rosji, mnożą się spekulacje dotyczące możliwych zmian. Rosyjskie media pełne są rozmaitych sensacji. Nawet najmniej ważne sprawy, na przykład to, że obecny i przyszły prezydent nie zamienią się rezydencjami (Putin mieszka w Nowo-Ogariewie, a Dmitrij Miedwiediew w Gorkach-9)  są wszędzie roztrząsane i komentowane. Główną niewiadomą pozostaje natomiast, co  będzie z Miedwiediewem?

Pozostało 89% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021