Media poinformowały dziś, że głośna już na świecie sprawa zabicia symbolu Zimbabwe, lwa Cecila, ma kolejne przykre następstwa. Kłusownicy zabili jego brata i naturalnego następcę, lwa Jericho, który po śmierci Cecila został dominującym samcem na jego terenie.
Do śmierci zwierzęcia miało dojść dziś po południu. Informowano, że lew zginął z rąk miejscowych kłusowników.
O śmierci Jericho poinformował wydział ochrony przyrody na Facebooku. "Z ogromnym niesmakiem i smutkiem musimy poinformować, że Jericho, brat Cecila, został zabity dziś po południu. Mamy złamane serca" - brzmiał komunikat.
Zabicie Cecila wywołało oburzenie na całym świecie. Cecil został zastrzelony podczas nielegalnego polowania przez amerykańskiego dentystę.