Reklama

Jak wygrywa się wybory w Rosji

W niedzielę odbyły się lokalne wybory w 81 z 83 podmiotów Rosyjskiej Federacji (obwodów, krajów i republik autonomicznych). Prawie wszędzie wygrała rządząca, proputinowska partia „Jedinaja Rossija”, której nie było w stanie zagrozić żadne ugrupowanie opozycyjne.

Publikacja: 14.09.2015 18:19

Niedzielne wybory w Kostromie na północny wschód od Moskwy

Niedzielne wybory w Kostromie na północny wschód od Moskwy

Foto: AFP

Zastępca dyrektora najbardziej znanego, rosyjskiego ośrodka socjologicznego „Lewada Centr" Aleksiej Grażdankin tłumaczy kto i dlaczego wygrał wybory: - Wyniki wyborów niewiele różnią się od rozkładu sympatii wyborczych w ewentualnych wyborach do parlamentu, jakie obserwujemy w comiesięcznych badaniach socjologicznych. Najbardziej przyciąga wszystkie znaczące grupy społeczne (proputinowska) „Jedinaja Rosija". We wszystkich popiera ją około 60 proc. wyborców.

W ciągu miesiąca odnotowaliśmy jednak 10-procentowy spadek poparcia dla tej partii. Złożyły się na to dwie przyczyny. Pierwsza to coraz bardziej odczuwalny spadek poziomu życia (spowodowanego przez zachodnie sankcje). Takie obniżenie poparcia dotyczy też rosyjskich przywódców – z tego samego powodu.

Druga przyczyna, mniej ważna to sama kampania wyborcza. Była ona uboga i nudna, bo i jaka inna mogła być w ciągu letnich miesięcy, gdy wszyscy myślą o daczach, plażach nad morzem i za wszelką ceną usiłują wyjechać z miast.Mimo to dał się zauważyć jakiś wpływ oponentów partii rządzącej (oponentów, bowiem partie zasiadające w parlamencie trudno nazwać opozycją), co doprowadziło do pewnej utraty głosów przez „Jediną Rossiję".

Nadal jednak obserwujemy, że ponad połowa osób które deklarują chęć udziału w wyborach (parlamentarnych) chcą głosować na partię rządzącą.

W obecnych, lokalnych wyborach dało się zaobserwować jednak kilka przypadków odbiegających od normy. Wszelkie normy przyzwoitości pobił obwód kemerowski na Syberii, gdzie głosowało ponad 80 proc. mieszkańców (przy średniej krajowej 30-40 proc.) i oczywiście wygrał urzędujący gubernator (z pochodzenia Kazach) Aman Tulejew. Rządzi Kemerowem – z krótkimi przerwami – od początku lat 90., a od 1997 roku nieprzerwanie jest gubernatorem.

Reklama
Reklama

Cóż, to „obwód-przeżytek", „czerwony obwód" w którym zawsze były silne wpływy partii komunistycznej, sam Tulejew długie lata był jednym z komunistycznych liderów Rosji. Obecnie właściwszym byłoby mówienie o pewnych specyficznych nawykach a nie poparciu politycznym dla komunistów. Tam nadal panują stare porządki (nieformalnie regulujące np. stosunki władza-społeczeństwo) i rządzą stereotypy, zarówno elitami władzy jak i społeczeństwem. Władza każe, społeczeństwo idzie głosować – bo tak jest przyjęte (abstrahuję od ewentualnych fałszerstw, bo nic o nich nie wiemy).

Komunistom udało się natomiast w obwodzie irkuckim, gdzie doprowadzili do drugiej tury wyborów, w której ich kandydat będzie walczył z urzędującym gubernatorem. Ten wynik nas, socjologów trochę zdziwił, bowiem im dalej na wschód od Moskwy, tym silniejsze wpływy partii Żyrinowskiego LDPR., szczególnie na Dalekim Wschodzie.

Zwolennicy komunistów to zazwyczaj pokolenie skrzywdzone przez reformy, w czasie których wiele stracili – ludzie, którzy byli w sile wieku na początku lat 90. „Ludzie urażeni" jak ich nazywamy. Prawa demografii sprawiają, że te „twarde jądro" komunistów zmniejsza się z roku na rok.

Tymczasem zwolennicy LDPR to zazwyczaj proletariat z najwyżej średnim zawodowym wykształceniem. W większości pochodzą z mniejszych miejscowości. W latach 90. to była zbuntowana, proletariacka młodzież, teraz to wyborcy w średnim wieku.

Obie partie bardzo wielu wyborców straciło od 2000 roku na rzecz Władimira Putina i partii które wspierała, udało mu się bowiem zmniejszyć obszary społecznej biedy – a to dotyczyło obu grup wyborców.

Od czasu, gdy w 2005 roku prezydent ograniczył uprawnienia gubernatorów i tak ich uzależnił od Kremla, że faktycznie uczynił z nich nominowanych urzędników zainteresowanie wyborami gubernatorskimi bardzo spadło. Dodatkowo odebrano im środki finansowe przesuwając je do budżetu federalnego. Zainteresowanie w sposób naturalny przesunęło się na wybory władz federalnych, zgodnie z zasadą, że ten kto karmi budzi większe zainteresowanie.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1392
Świat
„Rzecz w tym”: Kamil Frymark: Podręczniki szkolne to najlepszy przykład wdrażania niemieckiej polityki historycznej
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1391
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1388
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1387
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama