Rosyjski Kaukaz. Kontrola tortur niemile widziana

Brutalny atak na dziennikarzy i obrońców praw człowieka pokazuje, że władca Czeczenii ma wiele do ukrycia.

Aktualizacja: 12.03.2016 05:59 Publikacja: 10.03.2016 18:37

Ramzan Kadyrow rządzi Czeczenią silną ręką. Być może już niedługo

Ramzan Kadyrow rządzi Czeczenią silną ręką. Być może już niedługo

Foto: AFP

– To było straszne. Myślałem, że umrę, i chciałem się tylko po raz ostatni pożegnać z żoną – komentował korespondent norweskiej gazety „Ny Tid" Oystein Windstad, który w czwartek w nocy z grupą dziennikarzy i rosyjskich obrońców praw człowieka został zaatakowany na granicy Czeczenii i Inguszetii.

Norweg jechał z Biesłanu do Groznego wraz z reporterką szwedzkiego radia Marią Persson Löfgren oraz rosyjskimi dziennikarzami i członkami „Komitetu przeciw torturom". Gdy dojechali do granicy z Czeczenią, wyprzedziły ich trzy samochody i zablokowały drogę. Zamaskowani ludzie pobili ich pałkami i odebrali telefony komórkowe oraz kamery. Samochód terenowy, którym jechali, został spalony i zepchnięty do rowu. W konsekwencji poza Szwedką i Norwegiem do szpitala, z poważnymi obrażeniami ciała, trafiło dwóch Rosjan.

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1178
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1177
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1176
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1175
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1174