Rz: Dokładnie 200 lat temu, 21 lipca 1816 roku, urodził się Paul Reuter, założyciel agencji prasowej Reuters. Zaczynał od przesyłania gołębiami pocztowymi wiadomości między Akwizgranem a Brukselą, wypełniając tym samym lukę w połączeniu telegraficznym między Paryżem a Berlinem.
Prof. Bolesław Orłowski: W tym czasie działał jeszcze telegraf optyczny, semaforowy, powstały w rewolucyjnej Francji. Upowszechnił go Napoleon, a największy zasięg osiągnął w roku 1847. Takim telegrafem Warszawa połączona była z Petersburgiem i Moskwą, a pierwszy semafor stał na Teatrze Wielkim. Ten system działał bardzo sprawnie, informacja z Paryża do Lille na północy kraju szła dwie minuty. Szkopuł w tym, że była to informacja jawna, wróg mógł podejrzeć, co przesyła cesarz...
Kiedy upowszechnił się telegraf elektromagnetyczny?
Pracowano nad nim równocześnie w wielu krajach w latach 30. XIX wieku. Najbardziej praktyczny okazał się telegraf Samuela Morse'a, który, notabene, był malarzem, znakomitym miniaturzystą. W 1837 roku odwiedził Francję, by podziwiać sztukę, a wracając, na statku płynącym z Hawru do USA spotkał człowieka zafascynowanego elektromagnetyzmem, który był w Paryżu oglądać doświadczenia André Ampere'a. Morse dopiero pod jego wpływem zainteresował się tym tematem. A pierwsze połączenie telegraficzne zbudował już w 1844 roku między Waszyngtonem a Baltimore.
Jak bardzo rewolucyjnym wynalazkiem okazał się telegraf?