Cybernetyczna ofensywa Ameryki. Najpierw Rosja, potem Chiny?

Ataki terrorystyczne 11 września 2001 r. przesądziły o kształcie prezydentury George'a W. Busha. Podobnie może być dla Joe Bidena z uderzeniem Rosji i Chin w cyberprzestrzeni.

Aktualizacja: 23.03.2021 07:31 Publikacja: 22.03.2021 17:47

Chiny mogą sparaliżować amerykańskie urzędy publiczne

Chiny mogą sparaliżować amerykańskie urzędy publiczne

Foto: AFP

Ujawniona przez „New York Times” kontrofensywa na rosyjskie systemy informatyczne, jaką ma w najbliższych dniach przeprowadzić Ameryka, nie będzie jednorazową inicjatywą. Chodzi raczej o ustalenie reguł gry w cyberprzestrzeni. Tu Stany do tej pory ograniczały się do odpowiedzi na ataki tak Moskwy, jak i Pekinu, wprowadzaniem sankcji w realnym świecie. Teraz ma być inaczej.

– Chcemy podjąć szereg działań, które będą zrozumiałe dla Rosjan, choć niekoniecznie widoczne dla opinii publicznej. W ten sposób określimy, co jest w cyberprzestrzeni dopuszczalne, a co nie, i w jaki sposób jesteśmy gotowi na to odpowiedzieć – powiedział w zeszłym tygodniu doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1210
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1209
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1208
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1207
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Świat
Podcast „Rzecz o geopolityce”: Turcja mocarstwem? A jakie ambicje ma Polska?