Reklama

Paweł Krzysiek: Świat na długo zapomniał o Syrii

Nie pierwszy raz świat ogląda takie zdjęcia. To, co widzimy dzisiaj we wschodniej Ghucie, widzieliśmy ponad rok temu we wschodnim Aleppo. Boli, że historia się powtarza - mówi "Rzeczpospolitej" Paweł Krzysiek, rzecznik Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża (ICRC) w Damaszku

Aktualizacja: 28.02.2018 15:13 Publikacja: 28.02.2018 13:34

Paweł Krzysiek: Świat na długo zapomniał o Syrii

Foto: AFP

Rzeczpospolita: Wschodnia Ghuta, o której mówi się teraz na całym świecie, to są właściwie przedmieścia syryjskiej stolicy.

Paweł Krzysiek: Zaczyna się siedem kilometrów od miejsca, w którym pracuję, czyli od samego centrum Damaszku.

Teraz giną tam setki cywilów. Dlaczego zostali z rebeliantami?

Ludność cywilna zazwyczaj nie ma wyboru. Intensywne walki na tym terenie wybuchły wiosną 2013 roku, choć niespokojnie było tam już od początku wojny, od 2011 roku. Na początku tych intensywnych walk wielu ludzi stamtąd uciekło, część za granicę, bo wtedy to jeszcze było możliwe. Od czasu oblężenia, od ponad czterech lat, właściwie nie można się ze wschodniej Ghuty wydostać.

A organizacje humanitarne miały w tym czasie dostęp do wschodniej Ghuty?

Czerwony Krzyż po raz ostatni był tam w grudniu ubiegłego roku, ewakuowaliśmy wówczas 29 osób, wymagających pilnej opieki medycznej. Ale nasz ostatni konwój humanitarny wjechał w listopadzie 2017. Wcześniej, do miast we wschodniej Ghucie dojeżdżaliśmy w miarę regularnie.

Reklama
Reklama


Rząd Baszara Asada nie dopuszcza tam teraz pomocy humanitarnej?

To obszar oblężony, taktykę oblężenia stosują w Syrii wszystkie strony konfliktu. Wschodnia Ghuta jest okrążona. Wysłanie konwoju humanitarnego wymaga negocjacji, nie tylko z rządem, ale i uzgodnień: z tymi, których samoloty nad tym terenam latają, i z grupami zbrojnymi, które ten obszar kontrolują, a jest ich wiele.

Do społeczności międzynarodowej docierają fotografie zbombardowanych szpitali, rannych dzieci pokrytych pyłem, pogrzebów na świeżych cmentarzach w środku miast. Do pana dociera zapewne więcej wstrząsających świadectw z Ghuty?

To nie jest pierwszy raz, gdy świat ogląda takie zdjęcia. To, co widzimy dzisiaj we wschodniej Ghucie, widzieliśmy ponad rok temu we wschodnim Aleppo. Boli, że historia się powtarza. Otrzymuję informacje od pracowników Czerwonego Półksiężyca, którzy wciąż są na miejscu. O braku żywności i lekarstw. Wiele punktów medycznych w ostatnich tygodniach zamieniło się w ruiny. A rannych jest z każdym bombardowaniem coraz więcej.

Mówi pan, że historia się powtarza. Czyli, że świat jest wstrząśnięty masakrą, a po chwili o tym zapomina?

Niewątpliwie zmalało zainteresowanie opinii publicznej i mediów wojną w Syrii. Po tragedii Aleppo o tym kraju zapomniano, teraz nagle w telewizjach i internecie pojawiła się wschodnia Ghuta.

Cała rozmowa w jutrzejszej "Rzeczpospolitej"

Jak pomóc mieszkańcom Syrii czy uchodźcom z Syrii w sąsiednich krajach?

Zajmują się tym m.in.

- Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyza - biuro w Syrii
wsparcie poprzez stronę internetową:
https://www.icrc.org/en/donate/syria-crisis-appeal

- Polska Akcja Humanitarna (PAH)

przelewem: 02 2490 0005 0000 4600 8316 8772 (z dopiskiem Syria)
poprzez stronę internetową: www.pah.org.pl/wplac/

- Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM)
poprzez stronę internetową
http://pcpm.org.pl/pomoc-humanitarna/liban-pomoc-dla-uchodzcow-syryjskich

przelewem dla Fundacji Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej: 61 1140 1010 0000 5228 6800 1003 Tytuł wpłaty: Wsparcie dla uchodźców syryjskich

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1388
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1387
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1386
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1385
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1384
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama